Iran boi się drugiej fali zakażeń

Zakaz podróżowania między miastami wprowadzony w obawie przed drugą falą zakażeń koronawirusem zaczął obowiązywać w czwartek w Iranie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO>>>

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

W środę rzecznik rządu w Teheranie mówił, że Iran może stanąć w obliczu drugiej fali pandemii COVID-19. Przedstawiciele władz narzekali, że wielu Irańczyków zignorowało apele o pozostanie w domu i odwołanie planów podróży na obchody irańskiego Nowego Roku, które rozpoczęły się 20 marca.

- Ci, którzy podróżowali na obchody irańskiego Nowego Roku, powinni natychmiast powrócić do swoich miast bez zatrzymywania się w (innych - red.) miastach w drodze do domu - powiedział członek krajowej komórki ds. zwalczania koronawirusa Hosejn Zolfagari.

- Wydłużono zamknięcie uniwersytetów i szkół, a także przedłużono zawieszenie zgromadzeń - poinformował urzędnik, dodając, że osoby naruszające nowe przepisy poniosą konsekwencje prawne.

Według ostatnich danych od początku epidemii w Iranie odnotowano ponad 29 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem i 2234 przypadki śmiertelne związane z zakażeniem patogenem SARS-CoV-2. Na całym świecie zakażonych do środy 25 marca zostało ponad 470 tys. ludzi, a ponad 21 tys. zmarło.

Aktualnie czytasz: Iran boi się drugiej fali zakażeń
Czytaj także: