Jeśli parlament się zgodzi, Finowie przez trzy tygodnie nie wyjdą z domu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rząd Finlandii chce wprowadzić w pięciu miastach, w tym w Helsinkach, nakaz pozostawania w domach. Decyzję musi jednak zatwierdzić najpierw parlament. Jeśli tak się stanie, Finowie przez trzy tygodnie będą mogli opuszczać swoje mieszkania tylko w uzasadnionych sytuacjach.

Po raz pierwszy od początku epidemii COVID-19 w Finlandii rząd chce wprowadzić w wybranych miastach trzytygodniowy nakaz pozostawania w domach. Ograniczenia mają na razie obowiązywać w pięciu najbardziej dotkniętych epidemią regionach, w tym w stołecznych Helsinkach. Rząd jednak nie wyklucza, że lista objętych nimi terenów może być powiększana. Za niestosowanie się do restrykcji mają grozić kary finansowe.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Według propozycji rządu kierowanego przez premier Sannę Marin będzie można wychodzić z domu tylko do pracy, po zakupy, odprowadzając dzieci do przedszkola czy udając się do lekarza. Na świeżym powietrzu będzie też można uprawiać sport w towarzystwie najwyżej dwóch osób spoza swojego gospodarstwa domowego.

Rządowy wniosek przed wejściem w życie musi zostać oceniony przez komisję parlamentarną, która zbada jego zgodność z konstytucją, a później przegłosowany przez całą izbę.

Ograniczenia w Finlandii

W liczącej 5,5 milionów mieszkańców Finlandii od początku marca obowiązuje konstytucyjny stan wyjątkowy, wprowadzony przez władze w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną. Ponadto w większości okręgów administracyjnych od 8 marca obowiązuje trzytygodniowy lockdown. Zamknięto między innymi restauracje i wiele instytucji publicznych, nauka w szkołach odbywa się zdalnie.

Finlandia odnotowuje jedne z najwyższych bilansów zakażeńShutterstock

Chociaż sytuacja epidemiczna w Finlandii jest znacznie lepsza niż w większości państw świata, szpitale w Helsinkach już zaczynają być przeciążone – pisze agencja Bloomberg. Dwutygodniowa liczba nowych infekcji w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców wynosi w stolicy 350, a w całym kraju – 170. W sąsiadujących z Finlandią Estonii i Szwecji wskaźnik ten wynosi odpowiednio 1500 i 600.

Bloomberg przypomina, że rząd Marin był ostro krytykowany za niewprowadzenie obowiązku przedstawiania negatywnych wyników testów na koronawirusa przez osoby przyjeżdżające do Finlandii. Od początku epidemii w Finlandii potwierdzono 74 242 przypadki infekcji, zmarło 815 pacjentów. Za wyzdrowiałe uznaje się 46 000 osób. Aktywne zakażenie ma 27 427 pacjentów.

Autorka/Autor:akr\mtom

Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: