Liczba zakażonych szybko rośnie. Wirus rozprzestrzenia się w Hiszpanii

W Hiszpanii odnotowano blisko 1400 nowych przypadków koronawirusa w ciągu doby. Władze informują także o niemal stu kolejnych zmarłych. Łącznie w kraju tym zakażonych jest już prawie 8 tysięcy osób, a 291 nie żyje. W sobotę premier kraju Pedro Sanchez ogłosił stan zagrożenia epidemicznego w całym kraju.

Jak zapowiedział Sanchez, stan zagrożenia epidemicznego będzie obowiązywał w całym kraju od niedzieli przez 15 dni. Zaznaczył, że jego ogłoszenie było niezbędne z powodu pandemii koronawirusa.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

W niedzielę zanotowano prawie 1400 nowych przypadków zakażenia i blisko 100 zgonów. Łącznie w Hiszpanii zainfekowanych jest już prawie 8 tysięcy osób, a 291 nie żyje.

Stan wyjątkowy w Hiszpanii

W związku ze stanem zagrożenia epidemicznego mieszkańcy Hiszpanii są zobowiązani do pozostania w domach, z wyjątkiem konieczności wyjścia do pracy lub zrobienia zakupów “pierwszej potrzeby” w sklepach i aptekach. Pozwolenie na wyjście z domu mają także osoby pomagające seniorom, nieletnim oraz niepełnosprawnym.

Ograniczeniu ulega też ruch pojazdów, a nieuzasadnione udawanie się do miejsc publicznych będzie karane. Z możliwości wyjścia z domu będą mogły korzystać osoby udające się do banków lub firm ubezpieczeniowych

Zamknięte zostają m.in. placówki gastronomiczne, sklepy, które nie oferują produktów pierwszej potrzeby, a także placówki oświatowe i uczelnie wyższe.

Decyzja o wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego zapadła w formie dekretu w trakcie trwającego kilka godzin sobotniego posiedzenia rządu. Zostało ono zwołane w trybie nadzwyczajnym z powodu szybko rozszerzającej się w kraju pandemii.

"KORONAWIRUS. RAPORT". EKSPERCI ODPOWIADAJĄ W TVN24 NA WASZE PYTANIA

COVID-19 u żony premiera

W nocy z soboty na niedzielę biuro premiera poinformowało, że zakażona koronawirusem jest żona szefa rządu Begona Gomez. Jak zapewniono, zarówno ona jak i on sam czują się dobrze i ściśle stosują się do zaleceń władz sanitarnych ws. koronawirusa.

Ponadto koronawirusem zainfekowane są także szefowa resortu polityki terytorialnej i służb publicznych Carolina Darias, a także szefowa resortu ds. równouprawnienia płci Irene Montero.

Wynik badania Montero skłonił też rodzinę królewską do wykonania w czwartek badań na obecność COVID-19. Biuro prasowe pałacu królewskiego potwierdziło, że badanie najbliższych członków rodziny króla Filipa VI dało wynik negatywny.

Do piątku obecność wirusa potwierdzono też u trzech polityków skrajnie prawicowej partii Vox, w tym jej lidera Santiago Abascala.

Czytaj także: