Pomyłkowo zrzucili bomby na wioskę. Wiadomo, co było przyczyną

Źródło:
PAP
Bomby zostały zrzucone w miejscowości Pocheon. Nagranie
Bomby zostały zrzucone w miejscowości Pocheon. NagranieReuters
wideo 2/5
Bomby zostały zrzucone w miejscowości Pocheon. NagranieReuters

Siły Powietrzne Korei Południowej przekazały, co było przyczyną pomyłkowego zrzucenia bomb na wioskę na wschód od Seulu. W rezultacie pomyłki, która miała miejsce 6 marca, obrażenia odniosło 31 osób, w tym 12 cywilów.

Do zdarzenia doszło 6 marca rano w trakcie wspólnych manewrów wojsk USA i Korei Południowej z użyciem ostrej amunicji. Dwa południowokoreańskie myśliwce KF-16 nieprawidłowo zrzuciły osiem bomb MK-82 poza poligonem w miejscowości Pocheon, około 40 kilometrów od Seulu.

Pomyłka pilota

"Pilot pierwszego samolotu powinien był dwukrotnie sprawdzić cel co najmniej trzy razy w trakcie wykonywania zadania, ale tego nie zrobił" - podały Siły Powietrzne Korei Południowej w oświadczeniu, w którym poinformowano o wstępnych wynikach dochodzenia.

Osiem bomb spadło na cywilne budynki podczas manewrów. Są ranni
Osiem bomb spadło na cywilne budynki podczas manewrów. Są ranniReuters

Jak wyjaśnia agencja Yonhap, pilot był zobowiązany do potwierdzenia celu podczas wprowadzania współrzędnych do komputera wspólnego systemu planowania misji i ich weryfikacji po zamontowaniu kasety transferu danych w samolocie przed startem.

W wyniku zrzucenia bomb uszkodzone zostały - według najnowszych danych - 152 budynki. Rany odniosło 31 osób - 12 wojskowych i 19 cywilów.

Zniszczenia po wybuchu bomby w PocheoniePAP/EPA/YONHAP

MK-82 to niekierowana bomba lotnicza używana do niszczenia budynków i mostów, która tworzy krater o średnicy około 8 metrów i głębokości ponad 2 metrów. Promień rażenia jednej bomby jest mniej więcej wielkości boiska piłkarskiego.

Autorka/Autor:mart/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YONHAP