Łyman został w pełni oczyszczony z rosyjskich wojsk - oświadczył w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ekipa amerykańskiej telewizji informacyjnej CNN jako pierwsza towarzyszyła ukraińskim siłom zbrojnym, zabezpieczającym rejon tego miasta i jako pierwsza pokazała, jak wygląda droga w tym kierunku.
20-tysięczny Łyman jest ważnym węzłem kolejowym w obwodzie donieckim, a odbicie tego miasta pozwala ukraińskim siłom zacząć operację na rzecz wyzwolenia sąsiedniego obwodu ługańskiego.
W niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że Łyman "został w pełni oczyszczony z rosyjskich wojsk". - Dziękuję naszym wojskowym - dodał ukraiński przywódca.
W Łymanie zostało niewielu mieszkańców. Przy ulicy, gdzie toczyły się ciężkie walki, mieszka zaledwie dziewięć osób.
Walki przed domem
Jedna z rozmówczyń CNN powiedziała, że "najbardziej się bała, kiedy walki z Rosjanami toczyły się w ogródku przed jej domem".
- Stałam w korytarzu i dociskałam zamknięte drzwi. Rosyjski żołnierz szarpnął klamkę. Odskoczyłam i schowałam się w piwnicy. A on otworzył drzwi i strzelił do środka pustego, ciemnego korytarza, we mnie jednak nie trafił - opowiadała.
Łyman, okupowany przez Rosjan od maja, został uwolniony następnego dnia po ogłoszeniu przez prezydenta Rosji Władimira Putina aneksji czterech obwodów ukraińskich, w tym donieckiego.
Źródło: CNN, PAP