Koniec oblężenia ministerstw w Libii


Zbrojne milicje w Libii zakończyły trwające dwa tygodnie oblężenie siedzib resortów spraw zagranicznych i sprawiedliwości w stolicy kraju Trypolisie - poinformował minister sprawiedliwości Salah Margani. Grupy domagały się oczyszczenia rządu z "kaddafistów".

Odpowiedzialność za ochronę obu budynków przejęły teraz odpowiednie jednostki MSW - potwierdzili członkowie milicji.

Oblężenie przeciwko premierowi

Już w środę milicje wycofały sprzed gmachów samochody z zamieszczonymi na nich działkami przeciwlotniczymi, ale oblężenie trwało. Początkowo zbrojne grupy domagały się ustawy zakazującej udziału w życiu politycznym byłym funkcjonariuszom reżimu obalonego dyktatora Muammara Kaddafiego.

Po przyjęciu przez Powszechny Kongres Narodowy (jednoizbowy parlament Libii) w przyspieszonym trybie odpowiedniej ustawy tydzień temu, milicje rozszerzyły żądania, domagając się ustąpienia szefa rządu Alego Zidana, któremu zarzucali związki z dawnymi kadafistami. Zidan był dyplomatą, zanim wypowiedział posłuszeństwo Kaddafiemu i przyłączył się do opozycji w 1980 roku.

Milicja wskaże "wykluczonych"

W ramach porozumienia miedzy milicjami a stroną rządową utworzona ma zostać "mieszana komisja grupująca protestujących i przedstawicieli ministerstw, która będzie nadzorować wdrażanie ustawy o politycznym wykluczeniu" członków obalonego reżimu - wyjaśnił rzecznik zbrojnego protestu Adel al-Gariani. Przyjęta przez parlament ustawa była krytykowana jako zbyt ogólnikowa, ale w obecnej postaci może ona objąć niektórych urzędujących członków administracji i zachwiać rządem.

Wojskowe arsenały pustoszeją

Od czasu obalenia dyktatury Kaddafiego przez społeczną rewoltę w 2011 roku Libia jest wciąż odległa od politycznej stabilizacji, a sytuację pogarsza znaczna ilość rozgrabionej z państwowych arsenałów broni.

Jednym z problemów jest działalność zbrojnych band, które coraz częściej kierują swe ataki przeciwko instytucjom rządowym.

Autor: rf/mtom / Źródło: PAP