"Nie ma żadnych opcji" na porozumienie z Asadem. USA zaostrzają stanowisko


Usunięcie prezydenta Syrii z urzędu, zmuszenie Iranu do wycofania się z tego państwa oraz pokonanie dżihadystów to priorytety Donalda Trumpa względem syryjskiego konfliktu - powiedziała w opublikowanym w niedzielę wywiadzie ambasador USA przy ONZ Nikki Haley.

Rozwiązanie polityczne konfliktu w Syrii nie jest możliwe, gdy u władzy pozostaje jej prezydent Baszar al-Asad - podkreśliła ambasador Nikki Haley w wywiadzie dla CNN, który w całości opublikowano w niedzielę.

- Nie ma żadnych opcji, aby rozwiązanie polityczne osiągnięto z Asadem jako przywódcą reżimu - zaznaczyła. - Jeśli popatrzymy na jego działania, jeśli popatrzymy na sytuację, trudno będzie widzieć stabilny i pokojowy rząd (w Syrii - red.) z Asadem - dodała.

To zmiana stanowiska Waszyngtonu wobec syryjskiego przywódcy. Wcześniej, zgodnie z sugestiami Donalda Trumpa z kampanii wyborczej, Haley podkreślała, że odsunięcie Asada od władzy nie jest priorytetem USA, a także, że Amerykanie nie wykluczają współpracy z nim w walce z tzw. Państwem Islamskim (IS).

Reakcja po ataku chemicznym

Do zaostrzenia się stanowiska USA doszło po wtorkowym ataku chemicznym na opanowaną przez rebeliantów miejscowość Chan Szajchun, w którym zginęło co najmniej 86 osób, w tym 30 dzieci. - Stany Zjednoczone nie będą stały bezczynnie, kiedy wykorzystywana jest broń chemiczna. Zapobieganie rozprzestrzenianiu i użyciu broni chemicznej leży w żywotnym interesie naszego bezpieczeństwa narodowego - mówiła w piątek ambasador.

Zachód oskarża wspierany przez Rosję reżim syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada o przeprowadzenie tego ataku. W reakcji na użycie broni chemicznej siły USA w nocy z czwartku na piątek przeprowadziły atak z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims.

Autor: mm/sk / Źródło: CNN, Al Jazeera, PAP

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru

Tagi:
Raporty: