Na Morze Śródziemne przez Cieśninę Gibraltarską wpłynęły trzy okręty wojenne rosyjskiej Floty Północnej. Jednostki mają uczestniczyć w ćwiczeniach morskich - podała w poniedziałek agencja Interfax. Według niezależnych ekspertów okręty mogą zostać przerzucone na Morze Czarne.
Agencja Interfax podała, że na wody Morza Śródziemnego wpłynęły: krążownik Marszałek Ustinow, fregata Admirał Kasatonow i niszczyciel Wiceadmirał Kułakow. Mają dołączyć do innych okrętów, które już uczestniczą w ćwiczeniach na Morzu Czarnym i Oceanie Spokojnym.
4 lutego rosyjski resort obrony poinformował, że do centrum logistycznego rosyjskiej marynarki wojennej w syryjskim porcie Tartus przybyła grupa sześciu dużych okrętów desantowych Floty Północnej i Bałtyckiej. Ukraińscy eksperci obawiają się, że "ta armada z Morza Śródziemnego zostanie przerzucona na Morze Czarne, tuż pod linię brzegową Ukrainy".
20 stycznia ministerstwo obrony Rosji zapowiedziało na styczeń i luty manewry marynarki wojennej z udziałem 140 okrętów i 10 tysięcy wojskowych "we wszystkich strefach odpowiedzialności rosyjskiej marynarki wojennej". Resort podał, że odbędą się one na morzach Śródziemnym, Północnym i Ochockim oraz na Pacyfiku i Atlantyku.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru