Konferencja Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych pozwała administrację Donalda Trumpa, zarzucając jej bezprawne wstrzymanie finansowania programów dotyczących przesiedlania uchodźców - informują amerykańskie media. Biskupi zwrócili się do sądu o uznanie zawieszenia pomocy za niezgodne z prawem.
Konferencja Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych (USCCB), czyli amerykańska Konferencja Episkopatu, złożyła swój pozew we wtorek w Sądzie Okręgowym dla (obejmującego stolicę - Waszyngton) Dystryktu Kolumbii. Pozwanymi są m.in. Departament Stanu i podległe mu Biuro Ludności, Uchodźców i Migracji.
Z cytowanego przez "The Washington Post" dokumentu wynika, że biuro zobowiązało się przekazać USCCB 65 milionów dolarów "na pilne potrzeby i integrację uchodźców" w nowych społecznościach, ale "po tym, jak uchodźcy już przybyli, i zostali umieszczeni pod opieką USCCB, rząd próbuje pozbawić programy gruntu pod nogami, wstrzymując finansowanie". W pozwie podkreślono, że administracja Trumpa nie dokonała żadnych płatności na rzecz USCCB od 24 stycznia, a zaległości sięgają listopada.
Amerykański episkopat zmuszony do zwolnień
W związku z brakiem płatności amerykański episkopat był zmuszony do "rozpoczęcia procesu zwalniania 50 osób" i stanął "w obliczu nieodwracalnych szkód dla swoich wieloletnich programów przesiedleń uchodźców oraz swojej reputacji i relacji z samymi uchodźcami, którym służy". Jak podkreślono USCCB wydaje na przesiedlenia uchodźców znacznie więcej, niż otrzymuje od rządu federalnego.
"The Washington Post" cytuje oświadczenie rzeczniczki episkopatu, Chieko Noguchi, według której długotrwałe partnerstwo Kościoła katolickiego z rządem USA "pomogło prawie milionowi osób znaleźć bezpieczeństwo i zbudować swoje życie w Stanach Zjednoczonych". Dlatego biskupi wzywają władze do "wypełnienia swoich zobowiązań prawnych i moralnych wobec uchodźców" i przywrócenia finansowania. To - jak czytamy - jest niezbędne, by zagwarantować, że związki wyznaniowe i wierni będą mogli kontynuować "ważną pracę, która odzwierciedla wartości naszego kraju, takie jak miłosierdzie, sprawiedliwość i gościnność".
Choć od objęcia przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta USA mija miesiąc, jego pierwsze decyzje, w tym ta o wstrzymaniu pomocy, pociągnęły już za sobą wiele pozwów. Jak przypomina waszyngtoński "The Hill" organizacje zajmujące się migrantami już wcześniej pozwały administrację za wstrzymanie przyjmowania nowych uchodźców. W pozwie amerykańskich biskupów chodzi jednak o wsparcie uchodźców w lokalnych społecznościach, już po ich przybyciu do Stanów.
Źródło: The Washington Post, The Hill, Forbes, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock