Kolejny przerażający gest Asada? "Reżim zrzucił bombę fosforową na szkołę"


BBC opublikowała film, nakręcony po rzekomym zrzuceniu bomby fosforowej na szkołę w okolicy Aleppo. O kolejnym ataku ze strony reżimu Asada informowała wcześniej syryjska opozycja. Według relacji rebeliantów, zginęło co najmniej 10 osób - głównie dzieci.

Według opozycji, bomba została zrzucona na szkołę w poniedziałek. W internecie pojawiły się nagrania, pokazujące poparzonych ludzi, w tym wielu młodych chłopców i gorączkową akcję ratunkową. Opozycja twierdzi, że bombę zrzucono z samolotu sił Asada. Tych doniesień nie udało się potwierdzić.

W czwartek wieczorem film, nakręcony tuż po domniemanym ataku, pokazała BBC w programie "Panorama". Widać na nim dzieci z poparzeniami, jakie mogą powstawać po ataku napalmem. Świadkowie mówili ekipie BBC, że bombę zrzucono z samolotu, który najpierw krążył chwilę nad szkołą, tak jakby wybierał dokładny cel.

Na zdjęciach widać, że ubrania ludzi zostały spalone. Lekarze udzielają im pierwszej pomocy. Wielu ma białawy nalot na skórze, który przypomina efekt poparzenia przez napalm lub termit.

"Rzeź i chaos"

Dyrektor szkoły powiedział reporterom, że to najstraszniejsza rzecz, jaką widział w życiu. - Najgorsze to patrzeć na kogoś, kto umiera na twoich oczach. Gdzie mają iść ranni? Nigdzie nie jest bezpiecznie - mówił.

Ofiarami zajmowała się m.in. brytyjska lekarka z syryjskiej organizacji "Ręka w rękę". - To rzeź i chaos. Mamy wiele ofiar z poważnymi poparzeniami. Wygląda to jak coś podobnego do napalmu, ale nie jestem pewna - powiedziała. Później dodała: - Czujemy się nawet nie jak obywatele drugiej klasy, ale jakbyśmy się wcale nie liczyli. Jak wszystkie te dzieci, ci ludzie, którzy zostali zabici.

Już wcześniej pojawiały się doniesienia, że reżim Asada dopuszcza się ataków z użyciem napalmu. Informacje te nie zostały jednak potwierdzone.

Autor: /jk / Źródło: BBC, Reuters, guardian.co.uk

Tagi:
Raporty: