Brytyjska policja aresztowała dziewięć osób pod zarzutem wspierania i przynależności do organizacji terrorystycznej, a także nawoływania do zamachów. Zatrzymań dokonano w ramach operacji wymierzonej w islamistów. To kolejna w ostatnich dniach akcja tego typu na zachodzie Europy.
Aresztowani to mężczyźni w wieku od 22 do 51 lat. Zostali ujęci przez funkcjonariuszy antyterrorystycznych oddziałów londyńskiej policji. Policjanci przeszukali także 19 lokali w stolicy i mieście Stoke-on-Trent w środkowej części Wielkiej Brytanii, w tym mieszkania i biura.
Londyńska policja podała, że operacja nie jest związana z bezpośrednim zagrożeniem dla kraju, ale jest częścią szerszych działań wymierzonych w terrorystów islamskich.
Zagrożenie z Bliskiego Wschodu
W zeszłym miesiącu władze Wielkiej Brytanii podwyższyły poziom zagrożenia do drugiego od góry. "Poważny" oznacza, że Londyn bierze pod uwagę duże prawdopodobieństwo ataku. Premier David Cameron oceniał, że dżihadyści walczący w Iraku i Syrii stanowią największe w historii zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Brytyjski instytut badający zjawisko religijnej i politycznej radykalizacji muzułmanów (ICSR) szacuje, że w szeregach dżihadystów walczyło do tej pory ok. 12 tys. bojowników z 80 państw.
W tym tygodniu zatrzymano już między innymi mężczyznę w Berlinie, który miał szykować zamach.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP