Kolejna fala mobilizacji na Ukrainie. Armię wzmocni 50 tys. ludzi


Kolejna fala powszechnej mobilizacji na Ukrainie rozpocznie się 20 stycznia i obejmie 50 tys. rekrutów - poinformowało ministerstwo obrony Ukrainy.

- Nie zważając na problemy gospodarcze powinniśmy stworzyć najsilniejszą armię Europy. Nie mamy innego wyjścia - mówił w połowie grudnia sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksandr Turczynow, zapowiadając kolejną falę mobilizacji i stworzenie 100-tysięcznych sił rezerwowych.

- Kolejna fala powszechnej mobilizacji rozpocznie się 20 stycznia. Armię wzmocni 50 tys. rekrutów - powiedziała podczas wtorkowej konferencji prasowej rzeczniczka ministerstwa obrony Ukrainy Victoria Kusznir.

W połowie grudnia minister obrony Ukrainy Stepan Połtorak zapowiedział, że w przyszłym roku Ukraina planuje zwiększenie liczebności armii do 250 tys. osób. Jeszcze w zeszłym roku ukraińskie siły zbrojne liczyły 130 tys. wojskowych.

W 2015 roku Ukraina zaplanowała trzy powszechne mobilizacje. Ogłoszony w maju obowiązkowy pobór objął Ukraińców w wieku od 18 do 25 lat. Przed kilkoma dniami Turczynow poinformował, że pobór obejmie mężczyzn między 20 a 27 rokiem życia. Już wcześniej prezydent Petro Poroszenko podkreślił, że rekruci nie będą służyć na pierwszej linii frontu.

Wyścig zbrojeń na Wschodzie

Przed kilkoma dniami agencja Reutera podawała, powołując się na anonimowe źródła, że Ukraina planuje przeznaczyć w 2015 roku 5 proc. swojego budżetu, czyli około 86 mld hrywien (5,5 mld dolarów) na armię i służby mundurowe.

Także Rosja, pomimo problemów gospodarczych, nie zamierza ograniczać zbrojeń. Budżet wojska w 2015 roku ma być rekordowy. Już w październiku szef komitetu obrony w Dumie zapowiedział, że budżet wyniesie 3,3 bln rubli, czyli około 81 mld dolarów. To 4,2 proc. rosyjskiego PKB i oznacza najwyższy współczynnik wśród dużych i rozwiniętych państw świata.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: kło//gak / Źródło: Ukrainska Pravda, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: