Kolejnych 16 ciężarówek stoi przygotowanych do odjazdu na przejście graniczne - donosi z Kamieńska Szachtyńskiego wysłannik TVN24 na pogranicze Rosji i Ukrainy.
Jak informuje Wojciech Bojanowski, już w niedzielę wieczorem było widać ruch ciężarówek w prowizorycznym obozie, gdzie stoi od kilku dni "biały konwój". 16 samochodów ustawiło się prawdopodobnie do skontrolowania przez przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża (MCK).
Jak zauważa wysłannik TVN24, przypomina to sytuację z niedzielnego poranka. Wtedy 16 ciężarówek sprawdzonych przez MCK pojechało w kierunku granicy i teraz stoi na przejściu granicznym Donieck-Izwarino.
Ślady po kulach
Reporter TVN24 spotkał także po rosyjskiej stronie granicy ludzi, którzy opuścili Ługańsk. - Widzieliśmy uchodźców, którzy przyjechali samochodem z całkowicie zniszczoną przednią szybą, z dziurami po kulach w masce, w drzwiach. Słyszymy o tym, że trwają tam zacięte walki - relacjonował Bojanowski.
Dodał, że ukraińska pomoc nie dotarła do samego Ługańska, a jedynie do miast znajdujących się w okolicy.
Autor: db//gak / Źródło: tvn24