Wszystkie ofiary odebrały sobie życie poza pracą. Bilans daje łącznie 23 samobójstwa od początku tego roku.
Dyrekcja nie chce wziąć odpowiedzialności za samobójstwa. - To dramatyczne i smutne wydarzenia, które poruszają nas wszystkich - powiedział Sebastian Crozier ze związku zawodowego we France Telecom. Dodał, że pięć osób, które zabiło się w ostatnim czasie nie znało się między sobą i nie pracowało w jednym oddziale. Samobójstwa popełniono w różnych regionach Francji.
Władze firmy zapowiedziały, że dokładnie zbadają sytuację zawodową każdej z ofiar.
Kolejna fala samobójstw
Fala samobójstw dotknęła francuskiego giganta telefonicznego już w zeszłym roku. W 2008 i 2009 roku życie odebrało sobie 35 pracowników koncernu, w tym niektórzy w miejscu pracy. Firma zmagała się z tym kryzysem na różne sposoby: warsztaty antystresowe, ankiety, w których pracownicy odpowiadali na pytania o to, jak im się pracuje. Zmieniono też uciążliwe dla niektórych warunki pracy.
France Telecom w 27 procentach należy do skarbu państwa Francji. Zatrudnia 181 tysięcy osób, w tym 100 tysięcy we Francji.
Źródło: Reuters, lefigaro.fr
Źródło zdjęcia głównego: Reuters