Minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky zawiesił wydawanie licencji na wywóz produkcji specjalnej do Kazachstanu. Dotyczy to między innymi uzbrojenia i materiałów, które mogłyby być użyte do tłumienia zamieszek i demonstracji.
Resort spraw zagranicznych Czech poinformował o decyzji ministerstwo przemysłu i handlu, które wydaje zezwolenia i nadzoruje ich realizację. Według dostępnych danych resortu, dotyczących roku 2020, czeskie firmy dysponowały 11 zezwoleniami eksportowymi o wartości prawie 17 miliardów euro.
Zezwolenia dotyczą między innymi broni palnej, pojazdów oraz chemikaliów, w tym substancji wykorzystywanych przy tłumieniu zamieszek.
Gwałtowne protesty w Kazachstanie
Decyzja Lipavskiego ma związek z wydarzeniami w Kazachstanie, gdzie na początku roku wybuchły zamieszki. W największym mieście, Ałmaty, demonstranci zaatakowali budynki rządowe i sklepy.
Protesty zostały brutalnie stłumione przez siły bezpieczeństwa, a prezydent Kasym-Zomart Tokajew pozwolił na strzelanie do protestujących ostrą amunicją.
Źródło: PAP