Sześć osób - pilot i pięciu pasażerów - zginęło w sobotę w katastrofie śmigłowca w Malezji, niedaleko Kuala Lumpur. Jak informują miejscowe media, wśród ofiar jest Jamaluddin Jarjis - deputowany do parlamentu i były ambasador Malezji w USA.
Minister spraw wewnętrznych Datuk Seri Dr Ahmad Zahid Hamidi potwierdził informację, że na pokładzie samolotu znajdował się deputowany do parlamentu.
Do katastrofy doszło w rejonie plantacji palm kauczukowych. Z nieustalonych jeszcze przyczyn śmigłowiec spadł i stanął w płomieniach. Zginęli wszyscy na pokładzie. Ciała przetransportowano do szpitala w Kuala Lumpur.
Wśród pasażerów był jeden z doradców premiera Najiba Razaka, a także dwóch biznesmenów i ochroniarz. Na miejsce katastrofy natychmiast przybyła policja i straż pożarna.
Autor: kło\kwoj / Źródło: PAP, thestar.com.my