Szef autonomicznej izby Katalonii Roger Torrent oświadczył, że od 2019 roku był inwigilowany przez hiszpańskie służby za pomocą zainstalowanego w jego telefonie programu Pegasus.
Przewodniczący parlamentu Katalonii Roger Torrent powiedział, że inwigilowanie przy pomocy programu szpiegowskiego Pegasus używane jest głównie przez państwa w ramach skomplikowanych dochodzeń oraz wobec osób, które dopuściły się poważnych przestępstw. - Dotychczas wiedzieliśmy, że niektóre kraje, takie jak Maroko, Meksyk czy Arabia Saudyjska, korzystają w sposób nielegalny z takich środków w celu prześladowania dysydentów politycznych. Dziś okazuje się, że tego rodzaju praktyka powstała również w państwie hiszpańskim - oświadczył Torrent.
Szef autonomicznej izby podkreślił, że jeśli hiszpański rząd miał o tym wiedzę, to jest zamieszany w przestępstwo. – Jeśli natomiast o tym nie wiedział, to będzie bardzo niepokojący symptom zaniedbań i braku świadomości na temat możliwych nielegalnych praktyk służb – dodał.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez powiedział wcześniej we wtorek, że nie wiedział nic na temat takich działań. – Wszelkie interwencje na urządzeniach mobilnych są zawsze prowadzone w związku z działaniami prawnymi i po sądowej autoryzacji – podkreślił. Rzecznik Torrenta zwrócił jednak uwagę, że przewodniczący parlamentu Katalonii "nie był zamieszany w aktywność kryminalną, jak terroryzm czy handel narkotykami, który by uzasadniał interwencje wymiaru sprawiedliwości".
W zeszłym roku reporter "Czarno na białym" w TVN24 ujawnił informacje na temat możliwości funkcjonowania systemu Pegasus w Polsce.
Katalonia a koronawirus
Wtorkowa deklaracja szefa parlamentu Katalonii zbiega się z ogłoszeniem przez rząd tego regionu, że tylko gabinet Quima Torry może nadzorować walkę z epidemią COVID-19 na terenie tej wspólnoty autonomicznej. Podstawą prawną tej decyzji ma być - według Torry - zatwierdzony w tej sprawie w poniedziałek wieczorem dekret katalońskiego rządu.
W poniedziałek rano Torra odrzucił niedzielny werdykt hiszpańskiego sądu, który nakazuje władzom Katalonii usunięcie restrykcji, w tym przymusowej izolacji ludności w prowincji Lerida, obowiązujących od 4 lipca w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem.
Źródło: PAP, Reuters