Indonezja może "wytępić" pedofilię dzięki nowej polityce dopuszczającej chemiczną kastrację, powiedział prezydent kraju Joko Widodo w rozmowie z BBC. Jak podkreślił, Indonezja szanuje prawa człowieka, ale nie będzie kompromisów w kwestii karania za przestępstwa seksualne.
Indonezja wprowadziła 12 października kontrowersyjne prawo, które dopuszcza chemiczną kastrację oraz karę śmierci dla skazanych za pedofilię. Prawo to było wcześniej przedmiotem gorącej debaty w parlamencie.
"Będziemy bardzo stanowczy"
- Nasza konstytucja szanuje prawa człowieka, ale w kwestii przestępstw seksualnych nie ma kompromisów - powiedział w rozmowie z BBC prezydent Widodo. - Jesteśmy silni i będziemy bardzo stanowczy. Będziemy stosować maksymalną karę za przestępstwa seksualne - dodał.
Prezydent Indonezji podkreślił także, że w jego opinii "chemiczna kastracja, jeżeli będzie konsekwentnie stosowana, zmniejszy przestępczość seksualną i z czasem doprowadzi do jej wytępienia".
Sprzeciw lekarzy
Stowarzyszenie Indonezyjskich Lekarzy poinformowało, że jego członkowie nie powinni brać udziału w wykonywaniu tego prawa, ponieważ narusza ono etykę lekarską. Kastracja chemiczna polega na zmniejszeniu popędu seksualnego za pomocą środków chemicznych, bez sterylizacji i usuwania organów wewnętrznych.
Autor: mm\mtom / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru