Turecka grupa IHH organizująca Flotyllę Wolności z pomocą dla Strefy Gazy zapowiedziała w sobotę, że nie zaprzestanie prób pomocy Palestyńczykom i wyśle kolejne transporty do blokowanej przez Izrael enklawy. Jednocześnie Free Gaza Movement, składający się w propalestyńskich organizacji serią karykatur postanowił skomentować krwawy atak na konwój z pomocą humanitarną.
Podczas ataku komandosów na flotyllę statków pod koniec maja Izraelczycy zabili 9 aktywistów. W serii karykatur, umieszczonych na stronie organizacji Free Gaza, widzimy wielkiego rekina (Izrael) pragnącego pożreć statek z pomocą. Na innej karykaturze namalowano śmierć z kosą i gwiazdą Dawida czyhającą na Flotyllę Wolności.
Nie zabrakło też komentarzy późniejszych wydarzeń, na przykład tego, że Tel Awiw nie zgodził się na międzynarodowe śledztwo ws. zabicia aktywistów.
Będą kolejne flotylle
Jednak nie tylko karykatury pozostają do dyspozycji aktywistów. Szef organizacji pozarządowej IHH Bulent Yildirim powiedział na konferencji prasowej w Istambule, że "więcej flotylli, a także dodatkowych konwojów lądem podąży w kierunku Strefy Gazy w najbliższych miesiącach".
Stwierdził też, że to tylko jedna z kilku przygotowywanych "niespodzianek" dla Izraelczyków. Zaznaczył też, że "syjonistyczny PR jest bardzo potężny i musimy działać w sposób stosowny do niego".
Działająca w ponad 100 krajach na świecie IHH była właścicielem trzech statków płynących we Flotylli Wolności, spacyfikowanej przez izraelskich komandosów.
Krwawy atak
Podczas próby zatrzymania statków płynących z pomocą humanitarną do Strefy Gazy, jaka miała miejsce 31 maja br. zginęło dziewięć osób. Było to ośmiu obywateli tureckich i jeden Amerykanin pochodzenia tureckiego. Cała akcja rozegrała się na wodach międzynarodowych i ściągnęła na Izrael falę krytyki.
Reakcje na operację przeciwko flotylli zmusiły Izrael do złagodzenia lądowej blokady Strefy Gazy, gdzie władzę sprawuje radykalny Hamas. Blokada morska, której celem jest zapobieganie dostawom broni dla Hamasu, została utrzymana.
Źródło: Haaretz
Źródło zdjęcia głównego: Free Gaza movement