18-letni Jerome Kunkel ze stanu Kentucky, wraz z innymi niezaszczepionymi uczniami, otrzymał zakaz wstępu do szkoły po tym, jak w placówce wybuchła epidemia ospy. Jerome uznał zakaz za niesprawiedliwy i skierował sprawę do sądu. Nastolatek odmówił szczepień ze względu na przekonania religijne. Krótko potem sam zachorował na ospę.
18-letni Jerome Kunkel nie mógł uczęszczać do szkoły średniej Najświętszego Serca Maryi w Kentucky od połowy marca. W placówce wybuchła epidemia ospy wietrznej, na którą zachorowało 32 uczniów. Z tego powodu miejscowy departament zdrowia zabronił niezaszczepionym uczniom uczestniczenia w zajęciach szkolnych.
Jerome Kunkel - uczeń ostatniej klasy - uznał ten zakaz za niesprawiedliwy i skierował sprawę do sądu. Dowodził, że szczepienia są niezgodne z jego wiarą, a w pozwie zostały one określone jako "niemoralne, nielegalne i grzeszne".
Sąd wydał wyrok niekorzystny dla Jerome'a, od czego nastolatek się odwołał.
Zachorował na ospę, odmawia szczepień
Prawnik reprezentujący nastolatka Christopher Weist przekazał amerykańskim mediom, że Jerome w ubiegłym tygodniu sam zachorował na ospę.
"To osoba o głębokiej wierze i silnych przekonaniach religijnych. Nie żałuje, że się nie zaszczepił" - powiedział prawnik o swoim kliencie.
Jak donosi "The Washington Post" - uczeń czuje się coraz lepiej i wraca do zdrowia.
Jerome należy do Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X. Bractwo, potocznie nazywane lefebrystami, powstało w 1970 roku z inicjatywy francuskiego biskupa katolickiego Marcela Lefebvre’a. Do podstawowych cech charakteryzujących doktrynę Bractwa należy całkowite odrzucenie jakiegokolwiek dialogu międzyreligijnego i ekumenicznego oraz reform kościoła katolickiego. Bractwo dopuszcza stosowanie szczepionek jedynie w przypadku zagrożenia epidemią.
Autor: mbl//mro / Źródło: BBC, The Washington Post, gis.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Bill Kunkel