Jedyny polski dziennik na Litwie ofiarą cięć

 
Polska gazeta na Litwie funkcjonuje też w interneciekurierwilenski.lt

Jedyny polski dziennik ukazujący się na Litwie przestaje być dziennikiem i będzie się ukazywał co drugi dzień. Redakcja "Kuriera Wileńskiego" poinformowała, że w związku z decyzją Senatu RP i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” o "znaczącym cięciu dotacji", nie wystarczyłoby pieniędzy na wydawanie gazety do końca roku.

Pracownicy "Kuriera" napisali w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie, że wyczerpane zostały "wszystkie możliwe wewnętrzne rezerwy" i nie było możliwe dalsze oszczędzanie. Miano między innymi już zredukować etaty i płace oraz zrezygnować z kolorowego druku w tygodniowym magazynie.

Pomimo wewnętrznych cięć "Kurier Wileński" nie ma środków na ukazywanie się normalnej formie do końca roku. Wydawcy podjęli więc decyzję, że gazeta będzie się ukazywać we wtorki, środy i piątki. Dzięki takiemu krokowi mają być możliwe "kolejne cięcia wewnątrz redakcji". Ma to być "jedyne wyjście dla przetrwania polskiego dziennika na Litwie".

W zamian za zmniejszenie liczby wydawanych numerów, te które pozostaną, będą większe objętościowo. Niestety pociągnie to również za sobą podwyżkę ceny gazety.

Pod wiadomością zamieszczoną na stronie internetowej pojawiły się szybko liczne komentarze. Większość osób narzeka, że dofinansowanie "Kuriera Wileńskiego" byłoby dla Polski niezauważalnym wydatkiem w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie. W kontraście przytaczają informację, że polski wiceminister MSWIA zapowiedział ostatnio zwiększenie dotacji na szkoły mniejszości litewskiej w Polsce.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: kurierwilenski.lt