Amerykanie nie wykluczają, że jedna z 16-letnich Chinek - ofiar katastrofy w San Francisco - mogła zostać przejechana na płycie lotniska przez pojazd służb ratowniczych.
Jak poinformowała w niedzielę straż pożarna, ciała obu chińskich nastolatek znaleziono na płycie lotniska, w pobliżu wraku samolotu.
Nie ma jednak pewności, czy w chwili rozpoczęcia akcji ratowniczej obie były martwe. Obrażenia jednej wskazywały, że mogła zginąć pod kołami samochodu służb ratowniczych. Jak poinformowały lokalne władze, wątpliwości te wyjaśni sekcja zwłok.
Nastolatki leciały na wakacje do USA wraz z większą grupą chińskiej młodzieży.
W katastrofie boeinga 777 linii Asiana Airlines rannych zostało ponad 180 osób, w większości przypadków niegroźnie. W niedzielę wieczorem czasu lokalnego w szpitalach w San Francisco przebywało jeszcze ponad 30 osób. Stan ośmiu jest krytyczny.
Autor: mtom / Źródło: PAP