Indyjski sąd wydał pierwszy wyrok w sprawie terrorystycznego ataku na Bombaj w 2008 roku. Winnym morderstwa i wypowiedzenia wojny Indiom jest Mohammad Ajmal Kasab, jedyny zamachowiec, który przeżył ataki.
21-letni Kasab został rozpoznany na nagraniu wideo. Film pokazuje mężczyznę, gdy idzie w stronę głównego dworca Bombaju z karabinem AK-47, podali oskarżyciele. Na zatłoczonej stacji terroryści zabili 60 osób.
Zamachowiec został postrzelony przez policję pierwszej nocy ataku. Początkowo przyznał się do winy, jednak później odwołał swoje zeznania, twierdząc, że był do nich zmuszony torturami. W lutym powiedział sędziemu, że chciał zaatakować Indie, żeby wyzwolić Kaszmir, o który spierają się one z Pakistanem.
Uznanemu za winnego Kasabowi grozi kara śmierci. Wymiar kary zostanie orzeczony za kilka dni.
Pozostali oczyszczeni, wielu oskarżonych
W procesie, który toczył się w Bombaju, oskarżonych było także dwóch Hindusów, którym zarzucano pomoc w przygotowaniu zamachów. Zgodnie z orzeczeniem sądu, zostali oczyszczeni z ciążących na nich zarzutów, podaje agencja Reutersa.
Winą za atak Indie obciążają jeszcze 38 osób, w większości mieszkających w Pakistanie.
Atak terrorystyczny na Bombaj w listopadzie 2008 roku trwał niemal trzy dni. 10 młodych mężczyzn uzbrojonych w karabiny zaatakowało dwa luksusowe hotele, centrum kultury żydowskiej i stację kolejową. Dziewięciu z nich zginęło.
W ataku, za który Indie obwiniają pakistańskich rebeliantów z Lashkar-e-Taiba, zginęło 166 ludzi.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters, PAP/EPA