Jako 12-latek był najmłodszym skazańcem w USA. Teraz wyszedł na wolność


Curtis Fairchild Jones trafił do więzienia jako 12-letni chłopiec. W 1999 roku jako najmłodsza osoba w historii USA został skazany za morderstwo jak dorosły. We wtorek rano Jones opuścił mury zakłądu karnego jako 29-letni mężczyzna. W międzyczasie wyszło na jaw, że on i jego siostra najprawdopodobniej byli w dzieciństwie molestowani.

W sobotę więzienie ma opuścić jego o rok starsza siostra, Catherine, która wraz z nim została 16 lat temu skazana za morderstwo dziewczyny ich ojca, Sonyi Nicole Speights. Rodzeństwo ukradło pistolet ojca i postrzelili nim kobietę. Zamierzali także zabić swojego ojca i innego spokrewnionego mężczyznę, który miał ich molestować seksualnie. Zostali jednak schwytani przez policję, gdy po zabiciu Speights ukryli się w pobliskim lesie. Do tragedii doszło w hrabstwie Brevard na Florydzie.

Pokazowy proces

Prokuratorzy potraktowali tę sprawę wyjątkowo surowo i nastolatkowie zostali osądzeni jako dorośli. Postawiono im zarzut morderstwa pierwszego stopnia (zasługującego na szczególne potępienie), za które groziłoby im dożywocie. Ponieważ przyznali się do winy, zostali uznani winnymi morderstwa drugiego stopnia ("zwykłe" morderstwo) i skazani na 18 lat pozbawienia wolności.

W trakcie rozprawy w ogóle nie wzięto pod uwagi molestowania seksualnego, do którego - jak potem wyszło na jaw - dochodziło w domu Curtisów. Lokalne służby opieki społecznej udokumentowały takie przypadki i miały poszlaki wskazujące na to, że rodzeństwo faktycznie mogło być molestowane przez członka rodziny, który już wcześniej, w 1993 roku, został skazany za wykorzystanie seksualne córki swojej dziewczyny. Ten możliwy motyw zbrodni został pominięty.

Poślubiła przyjaciela korespondencyjnego

- Przypadek rodzeństwa Catherine i Curtisa jest tragiczną opowieścią kilku ludzi i systemów, które zawiodły tych dwojga młodych - skomentowała w rozmowie z "USA Today" Ashley Nellis, badaczka amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości w organizacji pozarządowej "The Sentencing Project".

Curtis Fairchild Jones odmówił udzielenia wywiadu mediom, a także wydania oświadczenia. O jego siostrze wiadomo tyle, że w sobotę opuści mury więzienia jako mężatka, gdyż w 2013 roku poślubiła oficera marynarki, który był jej przyjacielem korespondencyjnym.

- Mogę tylko życzyć Curtisowi i jego siostrze najlepszego możliwego życia w tych okolicznościach, których nie powinno zaznać żadne dziecko - powiedział prawnik Curtisa.

W połowie lipca jako pierwszy prezydent USA Barack Obama odwiedził więzienie federalne. To część zabiegów Obamy o reformę systemu sprawiedliwości, zmierzającą do złagodzenia kar za przestępstwa popełnione bez przemocy i ograniczenia liczby skazanych w więzieniach.

Autor: fil\mtom / Źródło: usatoday.com