Jackson pochowany. Za trzecim razem

Aktualizacja:

Trzeci i wszystko wskazuje na to, że ostatni pogrzeb Michaela Jacksona odbył się bez udziału fanów. Gwiazdor ostatecznie spoczął na cmentarzu Forest Lawn w Glendale na przedmieściach Los Angeles.

O uroczystości pogrzebowej z USA Marcin Wrona
O uroczystości pogrzebowej z USA Marcin WronaTVN24

Pogrzeb zmarłego przed dwoma miesiącami w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach gwiazdora rozpoczął się półtorej godziny później niż zapowiadano. Około 200 wybranych gości, w tym 77-letnia aktorka Elizabeth Taylor oraz piosenkarki Aretha Franklin i Diana Ross czy aktorka Brooke Shields w temperaturze przekraczającej 30 stopni Celsjusza czekało na przyjazd rodziny Jacksona.

Rodzice piosenkarza, jego rodzeństwo oraz troje dzieci króla muzyki pop: 12-letni Prince Michael, 10-letnia Paris Michael i siedmioletni Prince'a Michaela II, znany jako Blanket, nie wyjaśnili powodów swojego spóźnienia.

Drugi pogrzeb na tym samym cmentarzu

Ceremonia pożegnania piosenkarza miała miejsce na murawie przed Wielkim Mauzoleum Forest Lawn, gdzie spoczywają takie sławy filmu i estrady jak Humphrey Bogart, Jean Harlow, Nat King Cole, Clark Gable, czy Walt Disney. Mauzoleum jest zamknięte dla publiczności.

Na innym cmentarzu w Los Angeles już raz - 7 lipca - odbyły się uroczystości żałobne, w których uczestniczyła rodzina Jacksona. Odbyło się to tuz przed wielkim publicznym pożegnaniem gwiazdora w hali Staples Center w Los Angeles.

Michael Jackson zmarł 25 czerwca w Los Angeles prawdopodobnie w rezultacie zastrzyku śmiertelnej dawki propofolu - silnego leku znieczulającego. W centrum śledztwa znalazł się ostatni lekarz gwiazdora, Conrad Murray.

kdj, kaw/sk/tr/k

Źródło: Reuters, BBC, PAP