"Niedawno w samym sercu Bejrutu Siły Obronne Izraela zaatakowały szefa sztabu Hezbollahu, który dowodził rozbudową i ponownym uzbrojeniem tej organizacji terrorystycznej" - napisała w niedzielę kancelaria premiera Benjamina Netanjahu w mediach społecznościowych .
Siły Obronne Izraela (IDF) potwierdziły kilka godzin później, że czołowy przywódca Hezbollahu, Hajtam Ali Tabatabai, został zabity. Jako szef sztabu był on uważany za człowieka numer dwa tej organizacji.
Do izraelskiego ataku doszło w bloku w południowej dzielnicy Bejrutu. Celem wojsk Izraela miało być jedno z mieszkań w bloku.
Jak podaje agencja Reutera, w nalocie zostało rannych co najmniej 20 innych osób, które zostały przewiezione do szpitali. Z kolei "Jerusalem Post" pisze również o "co najmniej trzech osobach zabitych".
Hezbollah na celowniku Izraela
W listopadzie Izrael zintensyfikował naloty na południowy Liban, prowadząc kampanię niemal codziennych ataków, które - jak twierdzi - mają na celu zablokowanie odrodzenia się sił militarnych Hezbollahu w strefie przygranicznej. Izrael powstrzymywał się dotąd jednak od ataków na stolicę Libanu, ostatni izraelski ostrzał Bejrutu miał miejsce w lipcu.
Izrael oskarżył Hezbollah o próby dozbrojenia po podpisaniu w zeszłym roku wspieranego przez USA zawieszenia broni. Organizacja twierdzi, że zastosowała się do wymogów zakończenia obecności wojskowej w regionie przygranicznym w pobliżu Izraela oraz rozmieszczenia tam armii libańskiej.
Autorka/Autor: mgk/ tam
Źródło: tvn24.pl, Reuters, The Jerusalem Post, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/WAEL HAMZEH