Po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej krytyką ze strony Unii Europejskiej izraelski premier Benjamin Netanjahu postanowił włączyć ją do udziału w inicjatywach i debatach z Palestyńczykami dotyczących zamrożonego od dwóch lat procesu pokojowego.
Premier odbył rozmowę telefoniczną z szefową unijnej dyplomacji Federicą Mogherini, aby przełamać kryzys we wzajemnych stosunkach.
Tereny okupowane przez Izrael
Przejściowe zerwanie kontaktów w kwestii procesu pokojowego nastąpiło z inicjatywy Tel Awiwu po tym, gdy Unia Europejska zażądała w listopadzie ub. roku wprowadzenia przez izraelskich eksporterów wyraźnego, odrębnego oznakowania produktów pochodzących z żydowskich plantacji na okupowanych palestyńskich terenach Zachodniego Brzegu Jordanu.
Izrael potraktował to jako uznanie przez UE, że żydowskie osiedla i plantacje na okupowanych Zachodnim Brzegu są nielegalne w świetle prawa międzynarodowego.
Jak poinformował w piątek rzecznik izraelskiego MSZ Emmanuel Nahszon, premier Netanjahu przeprowadził rozmowę w tej sprawie z panią Mogherini.
UE nie przesądza przyszłych granic
Oboje porozumieli się co do tego, że "stosunki między obu stronami powinny rozwijać się w atmosferze zaufania i wzajemnego szacunku, które posłużą postępom procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie".
Oznacza to odwołanie izraelskiej decyzji z listopada ub. roku o wyłączeniu europejskich instytucji z wszelkich spotkań i konferencji dotyczących rozmów pokojowych z Palestyńczykami.
Szefowa dyplomacji UE powiedziała izraelskiemu premierowi, że wymóg odpowiedniego etykietowania produktów nie oznacza bojkotu Izraela, czemu UE się przeciwstawia, ani też nie przesądza o przyszłych granicach Izraela, które powinny być wytyczone przez obie strony - wyjaśnia w komunikacie izraelski MSZ.
Budynki zrównane z ziemią
Netanjahu oświadczył w rozmowie z panią Mogherini, że jest przeciwny "nielegalnemu budownictwu" w "Strefie C" Zachodniego Brzegu pozostającej pod kontrolą armii izraelskiej, gdzie wojsko zrównało z ziemią dziesiątki budynków, z których część wzniesiono w ramach pomocy humanitarnej finansowanej przez kraje Unii Europejskiej.
Netanjahu i Mogherini postanowili zwołać "w najbliższej przyszłości" Radę Stowarzyszenia UE-Izrael. Omawiali także wspólne wyzwania w walce z terroryzmem.
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP