Nożowniczka dźgnęła ochroniarza, kierowca wjechał w przechodniów


Pięciu Izraelczyków zostało rannych w atakach dokonanych w niedzielę przez dwójkę Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu. Jeden z napastników został zabity. Kobieta, która ugodziła nożem ochroniarza, została postrzelona.

Rankiem Palestyńczyk wjechał samochodem w grupę Izraelczyków, raniąc czterech z nich. Do ataku doszło w miejscu przy drodze na południe od Nablusu, gdzie Izraelczycy zwykle robią sobie przerwę w podróży. Izraelska straż graniczna, która znajdowała się niedaleko, otworzyła ogień do napastnika i go zabiła.

Atak nożownika

Nieco później w niedzielę ochroniarz na osiedlu żydowskim Beitar Ilit na okupowanych terenach Zachodniego Brzegu został dźgnięty nożem przez Palestynkę. Strażnik natychmiast odpowiedział, strzelając w jej stronę.

Fala przemocy zaczęła narastać w Jerozolimie i na terytoriach Autonomii Palestyńskiej od początku października. W całym miesiącu 11 Izraelczyków zginęło w atakach, głównie z użyciem noża, po stronie palestyńskiej śmierć poniosło 58 osób - wynika z najnowszych danych ONZ. Czynnikiem inicjującym najnowszą falę przemocy w konflikcie izraelsko-palestyńskim była kolejna odsłona sporu o dostęp muzułmanów i Żydów do obiektów sakralnych na Wzgórzu Świątynnym w starej części Jerozolimy.

Wzgórze kryje pozostałości obu żydowskich świątyń z czasów biblijnych, natomiast dla muzułmanów jest to miejsce, z którego Mahomet odbył podróż do nieba. Jest to dla nich drugi po Mekce najważniejszy obiekt kultu religijnego.

Autor: kg\mtom / Źródło: PAP, Reuters