Iran zamierza wybudować nowy okręt podwodny, który operowałby na Morzu Kaspijskim - podaje azerbejdżański serwis news.az.
Według serwisu 50-metrowa jednostka powstaje w stoczni w Anzali (niegdyś Pahlevi) we współpracy z inżynierami z Chin. Więcej szczegółów dotyczących jednostki nie jest znanych, z wyjątkiem tego, że będzie ona polegała nie irańskiej marynarce wojennej a Strażnikom Rewolucji.
Strażnicy bezpośrednio podlegają najwyższemu przywódcy duchowo-politycznemu Iranu ajatollahowi Aliemu Chameneiemu i w Iranie tworzą prawdziwe państwo w państwie, z własnymi biznesami włącznie. Ta rywalka tradycyjnej armii zaangażowana jest też mocno w zagraniczną politykę Iranu jako jego zbrojne ramię.
Morze niezgody
Morze Kaspijskie ma bardzo duże znaczenie strategiczne. Leży nad nim pięć państw: Rosja, Kazachstan, Turkmenistan, Iran i Azerbejdżan. Pod dnem morskim leżą ogromne złoża ropy i gazu. Rywalizacja o dostęp do nich to główna przyczyna tego, że ponad 20 lat po upadku ZSRR wciąż nie uregulowano statusu terytorialnego akwenu - przebiegu granic i podziału morza między leżące nad nim państwa.
Panowanie nad Morzem Kaspijskim oznacza też kontrolę nad szlakami dostaw ropy i gazu z Azji Centralnej do Europy.
Autor: mtom / Źródło: news.az, rian.ru
Źródło zdjęcia głównego: Departament Obrony USA