Mahmud Ahmadineżad, prezydent Iranu w latach 2005-2013, chce ponownie ubiegać się o prezydenturę w wyborach, które odbędą się 18 czerwca. W poprzednich nie mógł wystartować z powodu odrzuconego wniosku Islamskiej Rady Strażników Konstytucji.
Irańska telewizja pokazała ultrakonserwatywnego polityka, Mahmuda Ahmadineżada, jak w otoczeniu swych zwolenników zmierzał do centrum rejestracji w siedzibie MSW, gdzie wypełnił konieczne dokumenty.
Rejestracja kandydatów ruszyła we wtorek i potrwa do soboty, po czym Islamska Rada Strażników Konstytucji, złożona z 12 szyickich duchownych i prawników, sprawdzi, czy spełniają oni niezbędne wymagania formalne oraz kryteria ideologiczne i kwalifikacje polityczne.
Mahmud Ahmadineżad sprawował funkcję prezydenta Iranu przez dwie kadencje w latach 2005-2013.
Według irańskiego prawa po odbyciu dwóch kadencji można ubiegać się o kolejną prezydenturę po upływie czterech lat. W poprzednich wyborach w 2017 roku Ahmadineżad również chciał wystartować, ale jego wniosek ostatecznie odrzuciła Islamska Rada Strażników Konstytucji.
Apel ajatollaha
Na jesieni 2016 roku najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Sajed Mohammad Ali Chamenei apelował do Ahmadineżada, aby nie ubiegał się o prezydenturę. Od czasu kiedy przestał piastować ten urząd, dwóch jego byłych wiceprezydentów zostało aresztowanych z powodu korupcji.
Za rządów Ahmadineżada państwo borykało się z międzynarodowymi sankcjami, które negatywnie odbijały się na gospodarce. Na arenie międzynarodowej Ahmadineżad znany jest między innymi z negowania Holokaustu i rozwijania programu nuklearnego swego kraju. Jego wybór w 2009 roku zakończył się na ulicach krwawą rozprawą sił bezpieczeństwa z demonstrantami.
W ostatnich latach Ahmadineżad usiłował nadać swemu dotychczasowemu wizerunkowi bardziej centrowy charakter, krytykując obecny rząd za złe zarządzanie.
Źródło: PAP