Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad pokazał nowe, 10 razy bardziej wydajne wirówki do wzbogacania uranu trzeciej generacji. W swoim przemówieniu w dzień irańskiego programu atomowego określił jednak broń jądrową jako działającą "przeciwko ludzkości", a podpisany przez Baracka Obamę i Dmitrija Miedwiediewa układ o redukcji zbrojeń strategicznych "maskaradą".
- Irański program nuklearny jest nieodwracalny. Naród irański osiągnął nowy punkt, gdzie żadna siła nie może go odstraszyć przed osiągnięciem pełnej szybkości w kierunku osiągnięcia pokojowego, nuklearnego źródła energii - mówił Ahmadineżad.
Nowe wirówki trzeciej generacji działają ok. 10 razy szybciej od wirówek pierwszej generacji, wyprodukowanych w latach 70. Są też znacznie mniej zawodne. Na razie nie jest jasne, kiedy nowe wirówki zaczną pracować z pełną mocą.
Nowe irańskie wirówki nie są zaskoczeniem dla fachowców. - Prace nad nimi trwały od początku XXI wieku, ale kluczowe jest, czy Teheran będzie ich w stanie wyprodukować tysiące, czy zaledwie dziesiątki - twierdzi szef Institutefor Science and International Security w Waszyngtonie, David Albright. - Drugie pytanie brzmi: czy będę pracować właściwie - dodał specjalista.
Irański atom
Irański program atomowy jest źródłem ciągłych niepokojów Zachodu, szczególnie USA i Izraela. Wiele krajów sądzi, że Teheran pod pozorem wzbogacania uranu do celów cywilnych tworzy podwaliny arsenału broni jądrowej. Te oskarżenia wielokrotnie Iran odrzucał.
Do tej pory ONZ trzykrotnie nałożył na Iran sankcje z powodu programu nuklearnego. W tej chwili dyplomaci w USA starają się Narody Zjednoczone do nałożenia kolejnych sankcji.
Źródło: Reuters