Organizacja Narodów Zjednoczonych ostro skrytykowała prace nad nową ustawą w Iraku, która zezwoli na małżeństwa nawet dziewięcioletnich chłopców i dziewczynek. Przedstawicielka ONZ oświadczyła, że dzieci zostaną obdarte z dzieciństwa.
Zgodnie z procedowanym obecnie prawem lokalni przywódcy religijni będą zarządzać kontraktami małżeńskimi i będą mogli decydować o małżeństwach dzieci. Przeciwko zmianom protestują organizacje broniące praw kobiet i aktywiści w Iraku.
"Zagrożone pozbawieniem dzieciństwa"
"Chłopcy i dziewczynki z Iraku, już będące ofiarami poważnych naruszeń wynikających z wieloletnich konfliktów, są teraz zagrożone pozbawieniem dzieciństwa" - oświadczyła Virginia Gamba, specjalna przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ do spraw dzieci w konfliktach zbrojnych.
I dodała w oświadczeniu: "Rząd Iraku musi podjąć wszystkie niezbędne działania, by chronić każde dziecko, zapobiegając przyjęciu praw, które wyrządzi szkodę dzieciom, które już są narażone na konflikt zbrojny".
Gamba wezwała Irak do potwierdzenia minimalnego wieku do zawarcia małżeństwa na poziomie 18 lat.
15 milionów za wcześnie wychodzi za mąż
Projekt ustawy został zaaprobowany przez Radę Reprezentantów, czy parlament Iraku. Krytycy twierdzą, że jeśli wejdzie w życie, to pozwoli na małżeństwa nawet dziewięcioletnich dzieci, a w niektórych społecznościach dzieci wchodzących w okres dojrzenia - podają lokalne media.
Co piąta dziewczynka w Iraku wychodzi za mąż przed ukończeniem 18. roku życia. Choć wiek zawarcia legalnego małżeństwa wynosi właśnie 18 lat, to dziewczynki już wieku 15 lat mogą zawrzeć za zgodą rodziców tak zwany kontrakt małżeński.
Jak donosi organizacja Girls Not Brides (ang. Dziewczynki, nie Panny Młode), każdego roku około 15 milionów dziewczynek wychodzi za mąż, nim ukończy 18 lat.
Autor: pk//now / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock