Indie: Lakszmi powoli wraca do zdrowia


Stan zdrowia dwuletniej dziewczynki, która w ubiegłym tygodniu poddana została skomplikowanej operacji usunięcia czterech dodatkowych kończyn, poprawia się - poinformowali w niedzielę indyjscy lekarze.

W piątek dziewczynka została odłączona od respiratora, a w sobotę pozwolono na karmienie jej mlekiem. Jednak, jak podkreśliła rzeczniczka szpitala w Bangalore Mamatha Patin, jest jeszcze za wcześnie, by określić datę jej wypisania ze szpitala

Lakszmi, nazwana tak na cześć indyjskiej czterorękiej bogini powodzenia, urodziła się z czterema rączkami i nóżkami oraz z podwójnymi niektórymi narządami wewnętrznymi: częścią kręgosłupa, nerkami i podwójną jamą brzuszną. Lekarze stwierdzili, że to pozostałości drugiego, bliźniaczego płodu, który przestał się rozwijać i został wchłonięty przez organizm dziewczynki.

Skomplikowany zabieg przeprowadzono za darmo. Lekarze zgodzili się zrezygnować z wynagrodzenia, bo rodziców nigdy nie byłoby stać na opłacenie kosztującej około 420 tys. euro operacji. Trwała ona 48 godzin i wziął w niej udział zespół składający się z 30 specjalistów.

Źródło: PAP