Świadkowie, do których dotarł malediwski dziennik "Haveeru" twierdzą, że ok. godz. 6.15 ósmego marca zaniepokoił ich ogromny hałas. Okazało się, że powodował go samolot lecący z północy na południowy wschód, w kierunku miasta Addu.
Biało-czerwony samolot nad wyspą
- Nigdy nie widziałem samolotu tak nisko lecącego nad naszą wyspą. Widziałem hydroplany, ale jestem pewien, że to nie było to - powiedział gazecie "Haveeru" jeden z mieszkańców wysepki. - Bardzo wyraźnie widziałem nawet drzwi od samolotu.
Rozmówca dziennika dodał, że oprócz niego kilka innych osób widziało biały samolot nad wyspą. - Niektórzy wyszli przed domy, żeby zobaczyć, co powoduje tak ogromny hałas - dodał.
Wersję mieszkańców potwierdza Mohamed Zaheem z władz Kudahuvadhoo. Powiedział, że odebrał wiele sygnałów od mieszkańców, którzy informowali o lecącym dziwnie nisko samolocie.
"Haveeru" w swoim tekście cytuje lokalnego eksperta ds. lotnictwa, który twierdzi, że samolot zauważony nad Malediwami "mógł być" zaginionym lotem MH370.
Samolot ginie z radarów
Boeing 777 Malaysia Airlines z 239 osobami na pokładzie zniknął z radarów 8 marca, mniej niż godzinę po starcie z lotniska w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Samolot leciał do Pekinu. Dotychczasowe, koordynowane przez Malezję poszukiwania prowadzone przez wiele państw, nie przyniosły żadnych rezultatów.
Z danych satelitarnych wynika, że maszyna leciała jeszcze przez ok. 7 godzin po ostatnim kontakcie z naziemnymi stacjami kontrolnymi.
Poszukiwania maszyny, która najprawdopodobniej została uprowadzona, prowadzone są na olbrzymim obszarze obejmującym m.in. większą część Oceanu Indyjskiego, Indie, Chiny, Mongolię, Malezję, Indonezję i zachodnią Australię.
Zaginiony boeing Malaysia Airlines
Zaginiony boeing Malaysia Airlines
Autor: pk/ja / Źródło: Haveeru
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA