Airbus A380 linii lotniczych China Southern zderzył się w piątek z holownikiem lotniskowym na lotnisku międzynarodowym w Los Angeles. Niewielki pojazd dostał się wprost pod koła odrzutowca, jego kierowca został lekko ranny.
Ze względu na kolizję dwa loty zostały odwołany, w tym airbusa, który szykował się do startu. Dwa inne samoloty miały opóźnienia.
Kolizja przed startem
Na pokładzie airbusa było 447 pasażerów i członków załogi. Nikt nie został ranny. Samolot miał za chwilę wystartować do miasta Kanton w południowych Chinach.
Kierowca holownika został lekko ranny, pomocy udzielili mu lekarze. Ze zdjęć JacdecNew umieszczonych na Twitterze wynika jednak, że może mówić o dużym szczęściu.
Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do zderzenia. Do kolizji doszło na pasie kołowania pomiędzy Terminalem Toma Bradleya a Terminalem 4. Na zdjęciach z miejsca zdarzenia widać holownik, który dostał się pod koła potężnego airbusa.
Pasażerów ewakuowano z samolotu i zakwaterowano w hotelach - oświadczył Frederick Badlissi, rzecznik lotniska w Los Angela. - Kiedy [pasażerowie - red.] czekali na zakwaterowanie, zapewniono im butelki z wodą i przekąski - dodał.
China Southern Airlines Airbus A380 (B-6139) #CZ328 damaged by tug at Los Angeles International Airport (LAX). pic.twitter.com/4ZFvLS3Jvr
— JACDEC (@JacdecNew) 11 listopada 2016
Autor: pk / Źródło: CBS, AirLive.net
Źródło zdjęcia głównego: Twitter / JacdecNew