Tajlandczycy znaleźli niecodzienny sposób na promocję nowej galerii figur woskowych pod Bangkokiem. Wielki plakat z napisem "Hitler nie umarł".
Ustawiony przy autostradzie gigantyczny plakat zachęcał do odwiedzin w gabinecie figur woskowych Madame Tussaud. Podobizna Hitlera jest w nim jednym z eksponatów.
Taki sposób reklamy - obok Hitlera na plakacie widnieli inni wielcy tego świata - nie spodobał się jednak izraelskim i niemieckim dyplomatom. Zdaniem ambasadora Izraela Icchaka Shohama reklama "nie tylko obrażała ocalonych z Holokaustu, ale też każdego kto ubolewa nad rasistowskim zachowaniem".
Kto po Hitlerze?
Dyrektor muzeum tłumaczył się, że reklama nie miała promować Hitlera, ani jego idei, a zbrodniarz został w niej użyty jedynie dlatego, że jest "dobrze znany". Niemniej reklama przy autostradzie zniknęła.
Nie wiadomo, kto zastąpi Hitlera na plakacie. Mahatma Gandhi, Bruce Lee i Michael Jackson odpadają. Już są.
Źródło: Al Arabiya
Źródło zdjęcia głównego: TVN24