Do miejscowości Las Galletas na Teneryfie dotarła w środę łódź, na której było 60 migrantów. Służby ratunkowe przekazały, że dwie osoby zmarły. To pierwsza taka sytuacja w 2025 roku - zaznacza dziennik "El Mundo". W ubiegłym roku do Hiszpanii przybyło w sumie ponad 60 tysięcy migrantów.
O sprawie poinformowały hiszpańskie służby ratunkowe. Według informacji podanych przez "El Mundo", alarm w tej sprawie pojawił się około godziny 10 lokalnego czasu. Na łodzi było 60 migrantów, dwie osoby zmarły.
W 2024 roku do Hiszpanii przybyło ponad 60 tysięcy migrantów
W 2024 roku na wszystkich szlakach migracyjnych do Hiszpanii zginęło 10457 osób, w tym 421 kobiet i ponad 1,5 tysiąca dzieci – wynika z raportu opublikowanego w ostatnich dniach grudnia.
"Liczby te świadczą o głębokiej porażce systemów ratownictwa i ochrony. Ponad 10,4 tys. osób zabitych lub zaginionych w ciągu jednego roku to niedopuszczalna tragedia" – oceniła cytowana przez dziennik "ABC" Helena Maleno, założycielka organizacji zajmującej się ochroną praw migrantów.
Najwięcej ofiar, bo ponad 9,7 tysiąca, pochłonął tzw. szlak atlantycki lub kanaryjski, który prowadzi z krajów Afryki Zachodniej, głównie z Mauretanii, Senegalu i Gambii, na Wyspy Kanaryjskie. W tym roku odnotowano na nim wzrost liczby ofiar o 63 procent w porównaniu z rokiem poprzednim; najwięcej z nich zaczynało swoją podróż w Mauretanii.
To najbardziej śmiercionośny rok od czas prowadzenia tego typu statystyk – podała organizacja Caminando Fronteras. Najwięcej ofiar odnotowano w kwietniu, maju i lutym.
Według opublikowanych niedawno przez resort spraw wewnętrznych statystyk w tym roku do Hiszpanii przybyło ogółem nielegalnie ponad 60 tysięcy migrantów, o 14,5 procent więcej niż w 2023 roku. Ponad 57,7 tys. wybrało drogę morską, w tym 43,7 tys. trudny szlak kanaryjski.
Źródło: El Mundo, PAP
Źródło zdjęcia głównego: RAMON DE LA ROCHA/EPA/PAP