Wnuki generała Franco skarżą wyrok Sądu Najwyższego


Wnuki generała Francisco Franco zaskarżą do hiszpańskiego Trybunału Konstytucyjnego werdykt Sądu Najwyższego, wedle którego prochy dyktatora mają zostać przeniesione z mauzoleum wojny domowej w Dolinie Poległych na położony na przedmieściach stolicy cmentarz Mingorrubio.

Reprezentujący rodzinę Franco prawnik Luis Utera-Molina zapowiedział w środę, że równocześnie przygotowywana jest także skarga wnuków generała do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

"Werdykt sprzeczny z prawem"

- Orzeczenie Sądu Najwyższego łamie podstawowe prawo rodziny, zagwarantowane przepisami, umożliwiające złożenie kogoś z jej członków w dogodnym dla siebie miejscu. Rodzinie tej odmawiane jest poszanowanie tego prawa, ponieważ nazywa się Franco - stwierdził Utera-Molina.

Wolę zaskarżenia przez rodzinę generała wtorkowego werdyktu potwierdził też prezes Fundacji im. Francisco Franco (FNFF) Juan Chicharro Ortega.

Szef instytucji, do której należą sympatycy byłego dyktatora i członkowie jego rodziny, wskazał, że Sąd Najwyższy orzekł niezgodnie z konstytucją i konkordatem, gdyż nie wziął pod uwagę braku zgody władz bazyliki w Dolinie Poległych na ekshumację.

- Orzeczenie Sądu Najwyższego pozwala władzom świeckim na niezgodne z przepisami ingerowanie w zarządzanie miejscem, należącym do Kościoła – stwierdził Chicharro Ortega. - Władze bazyliki, w której spoczywa Francisco Franco, odmawiają wydania zgody na ekshumację generała. Werdykt ten jest więc sprzeczny z prawem - dodał.

"Uwłacza pamięci ofiar wojny domowej"

Wtorkowe orzeczenie SN wieńczy rozpoczęte w lipcu 2018 r. działania rządu Pedra Sancheza, służące usunięciu prochów byłego dyktatora Hiszpanii z Doliny Poległych, gdzie został pochowany w 1975 roku.

Lider socjalistycznego gabinetu twierdzi, że pozostawianie "zwłok dyktatora w mauzoleum uwłacza pamięci ofiar wojny domowej, zainicjowanej przez Franco".

Ostateczną datę ekshumacji Franco ustali rząd Sancheza. Przedstawiciele rodziny generała i niektórzy komentatorzy spodziewają się, że socjalistyczny premier będzie chciał przeprowadzić ekshumację "jak najszybciej", przed zaplanowanymi na 10 listopada wyborami parlamentarnymi "jako element kampanii wyborczej".

W Dolinie Poległych zostało pochowanych 33,8 tys. ofiar wojny domowej w Hiszpanii z lat 1936-1939, zarówno zwolenników, jak i przeciwników gen. Franco.

Autor: asty/adso / Źródło: PAP

Raporty: