Historyczne spotkanie. Papież Franciszek będzie rozmawiał z patriarchą Cyrylem

"O historycznym spotkaniu dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili"
"O historycznym spotkaniu dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili"
tvn24
Franciszek od początku pontyfikatu apeluje o pokój na Bliskim Wschodzietvn24

Do historycznego spotkania papieża Franciszka i patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla dojdzie 12 lutego na Kubie - ogłosił we wspólnym komunikacie Watykan i Patriarchat rosyjski. Spotkanie odbędzie się na lotnisku, w drodze papieża do Meksyku.

W komunikacie wyjaśniono: "Spotkanie będzie miało miejsce na Kubie, gdzie papież zatrzyma się w drodze do Meksyku i gdzie patriarcha będzie z oficjalną wizytą". Spotkanie, podkreślono, w trakcie którego dojdzie do prywatnej rozmowy, zakończy się podpisaniem wspólnej deklaracji.

"Nowy etap relacji między Kościołami"

"To spotkanie zwierzchników Kościoła katolickiego i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, przygotowywane od dłuższego czasu, będzie pierwsze w historii i wyznaczy ważny etap w relacjach między dwoma Kościołami" - głosi nota. Następnie dodano w niej: "Stolica Apostolska i Patriarchat Moskwy wyrażają pragnienie, by był to także znak nadziei dla wszystkich ludzi dobrej woli. Zachęcają wszystkich chrześcijan do żarliwej modlitwy, aby Bóg pobłogosławił to spotkanie, aby przyniosło dobre owoce".

Razem przeciwko prześladowaniom

Jak podkreślił przedstawiciel rosyjskiej Cerkwi, biskup Hilarion, różnice pomiędzy kościołem rzymskokatolickim i cerkwią prawosławną pozostały, zwłaszcza dotyczące statusu kościoła unickiego na Ukrainie. Ale, jak podkreślił, te różnice zostały przez obie strony odłożone na bok, aby patriarcha Cyryl i papież Franciszek mogli wspólnie zająć się problemem prześladowań chrześcijan.

Jak poinformowano, właśnie prześladowania chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej będą głównym tematem spotkania na lotnisku w Hawanie. W rezultacie aktywności islamskich organizacji ekstremistycznych, m.in. bojowników tzw. Państwa Islamskiego, nasiliły się w ostatnich miesiącach prześladowania chrześcijan w tych regionach.

Tysiącletni rozłam

Niespodziewane spotkanie głów kościoła rzymskokatolickiego i cerkwi prawosławnej będzie pierwszym w historii. Jak zauważa agencja Reutera, może ono stanowić przełom w staraniach o poprawę stosunków pomiędzy wschodnim i zachodnim odłamem chrześcijaństwa. Do rozłamu, tzw. Wielkiej Schizmy, doszło niemal tysiąc lat temu - w 1054 roku.

O możliwości spotkania papieża i patriarchy moskiewskiego i całej Rusi mówiono od lat 90., czyli od pontyfikatu Jana Pawła II i patriarchy Aleksego. Od początku zakładano, że do pierwszego spotkania dojdzie w neutralnym miejscu. Dopiero wtedy, uważano, możliwa będzie wizyta papieża w Moskwie.

- Nie wyszło, bo Jan Paweł II był Polakiem i zreorganizował Kościół na ziemiach dawnego ZSRR, nie porozumiewając się z prawosławiem i wysyłał tam jako pierwszych biskupów Polaków, albo dostojników polskiego pochodzenia - tłumaczył na antenie TVN24 Marek Lehnert z IAR.

Pochodzenie papieża atutem?

- Krytycy papieża Franciszka twierdzą, że to zorganizowanie spotkania z patriarchą Cyrylem będzie możliwe dlatego, że pochodzi on (Franciszek) z innej części świata i być może niespecjalnie orientuje się w zaszłościach i dotychczasowych stosunkach pomiędzy Kościołem katolickim i prawosławiem, zwłaszcza na terenach dramatycznych wydarzeń z przeszłości, jakim jest Federacja Rosyjska i Europa Środkowo-Wschodnia - dodał Lehnert.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: