Nie zapłacił olbrzymiego rachunku w nocnym klubie. Szuka go policja

Źródło:
PAP
Mykonos na nagraniach archiwalnych
Mykonos na nagraniach archiwalnych
Archiwum Reutera
Mykonos na nagraniach archiwalnychArchiwum Reutera

Grecka policja szuka mężczyzny, który nie zapłacił rachunku w klubie nocnym. Kupił między innymi dwie butelki szampana za 30 tysięcy euro każda.

Policja na greckiej wyspie Mykonos poszukuje mężczyzny, który opuścił klub nocny, nie płacąc rachunku w wysokości 70 tysięcy euro - poinformował w piątek portal Greek Reporter.

Według lokalnych mediów mężczyzna, spędzając ze znajomymi wieczór w klubie nocnym, otworzył dwie butelki luksusowego szampana za 30 tysięcy euro i wrzucił jedną z nich do basenu. Towarzyszący mu goście pili też inne drinki i jedli sushi. Końcowy rachunek wyniósł 100 tysięcy euro.

MykonosShutterstock

Klient zapłacił jednak tylko 30 tysięcy euro i opuścił lokal. Menadżer klubu wezwał policję. Media podały, że klientem był izraelski biznesmen, jednak nie ujawniono jego tożsamości. Jest poszukiwany w celu przesłuchania.

Mykonos to odwiedzana prze celebrytów i bardzo popularna wśród turystów wyspa na Morzu Egejskim.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock