We Francji zatrzymano co najmniej 20 osób w związku z niedawnymi atakami na więzienia. Szeroko zakrojona operacja odbyła się w regionie paryskim, a także w Marsylii, Lyonie i Bordeaux. Minister zapowiada, że Francja będzie "bezlitosna".

Kluczowe fakty:

Od 13 kwietnia we Francji doszło do dziesiątek ataków na więzienia.
W poniedziałek odbyła się szeroko zakrojona akcja służb, w wyniku której zatrzymano co najmniej 20 osób.
Badane są hipotezy dotyczące ataków.

W poniedziałek we Francji rozpoczęła się zakrojona na szeroką skalę operacja służb w związku z niedawnymi podpaleniami i innymi incydentami wokół więzień. W jej wyniku zatrzymano co najmniej 20 osób w okolicach Paryża oraz w Marsylii, Lyonie i Bordeaux.

Minister sprawiedliwości Gerald Darmanin napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych, że "Francja będzie bezlitosna w walce z handlem narkotykami". Podziękował funkcjonariuszom i śledczym za "zatrzymania domniemanych sprawców ataków przeciwko służbom więziennym i więzieniom w kraju".

Liczne przypadki

Szef MSW Francji Bruno Retailleau poinformował w minioną środę, że od 13 kwietnia w kraju odnotowano około 65 incydentów wymierzonych w więzienia i służby więzienne. - Są to liczne przypadki, które bez wątpienia są skoordynowane - stwierdził minister.

Badano wszystkie hipotezy dotyczące domniemanych sprawców. Podejrzewano, że mogą być to ataki skrajnej lewicy, badano zagraniczną ingerencję, a także sprawdzano, czy te sytuacje mają związek z przestępczością narkotykową. Do incydentów doszło w czasie, gdy Francja ogłosiła silniejsze przeciwdziałanie handlowi narkotykami.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Seria nocnych ataków na więzienia w całym kraju

Ktoś demoluje auta strażników więziennych we Francji

"Fakty o Świecie"

Strzały, podpalenia, tajemnicze znaki

Najpoważniejszym incydentem było ostrzelanie drzwi więzienia Toulon-La-Farlede. W departamencie Isere, na południowy wschód od Lyonu, ostrzelano i obrzucono koktajlami Mołotowa budynek, w którym mieszka kilku funkcjonariuszy więziennych.

Wśród innych incydentów były podpalenia bądź próby podpaleń przy bramach do więzień, a zwłaszcza na parkingach, gdzie atakowano pojazdy należące do funkcjonariuszy. Pojawiły się również tajemnicze znaki nanoszone szablonem, jak skrót DDPF, oznaczający - według mediów - hasło: "prawa więźniów francuskich".