Papież Franciszek odwołał zapowiedziane na piątek oficjalne audiencje - ogłosił rzecznik Watykanu Matteo Bruni. To drugi dzień ograniczenia przez papieża aktywności. - Nie ma żadnego powodu, by diagnozować coś innego niż lekką niedyspozycję - dodał Bruni.
Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni w komunikacie przekazanym dziennikarzom wyjaśnił, że rano Franciszek odprawił mszę, po której zgodnie ze zwyczajem pozdrowił jej uczestników, ale "postanowił odwołać oficjalne dzisiejsze audiencje". - Spotkania zaplanowane w Domu świętej Marty (miejsce zamieszkania papieża w Watykanie - red.) odbywają się normalnie - dodał Bruni.
Jak dodał Bruni w rozmowie z agencją Ansa, "nie ma żadnego powodu, by diagnozować coś innego niż lekką niedyspozycję".
W czwartek Franciszek nie wziął udziału w liturgii pokutnej dla duchowieństwa z Rzymu w bazylice świętego Jana na Lateranie. Tłumaczono to "lekką niedyspozycją" papieża.
Podczas środowej audiencji generalnej i uroczystości związanych z rozpoczęciem Wielkiego Postu papież był wyraźnie przeziębiony, miał chrypę i kaszlał.
"Jesteśmy prochem we wszechświecie"
Uroczystości Środy Popielcowej odbyły się na rzymskim Awentynie, gdzie papież poprowadził procesję z bazyliki świętego Anzelma do bazyliki św. Sabiny. Podczas środowej mszy inaugurującej Wielki Post papież apelował o wyrzeczenie się obłudy i dwulicowości. - W obliczu ogromu galaktyk i przestrzeni jesteśmy maleńcy. Jesteśmy prochem we wszechświecie. Ale jesteśmy prochem umiłowanym przez Boga - mówił biskup Rzymu.
W homilii Franciszek, nawiązując do obrzędu posypywania głów popiołem, podkreślił: pył na głowie zwraca nas ku ziemi, przypomina nam, że pochodzimy z ziemi i że do ziemi powrócimy. Oznacza to, że jesteśmy słabi, wątli, śmiertelni.
Niektórzy wierni w czasie mszy mieli maseczki ochronne.
Autorka/Autor: pp//rzw, mtom
Źródło: PAP