Policja na Florydzie zatrzymała 32-latka, który okradł sklep z biżuterią, podszywając się pod przedstawiciela znanego sportowca. Podczas badania w żołądku mężczyzny wykryto parę kolczyków wartych równowartość ponad 2,9 mln złotych.
Według policji 32-letni Jaythan Gilder okłamał pracowników sklepu z biżuterią Tiffany & Co. w mieście Orlando, mówiąc, że reprezentuje "zawodowego sportowca" drużyny koszykarskiej Orlando Magic. Gdy pracownicy zaprezentowali "kilka cennych przedmiotów" w pomieszczeniu dla VIP-ów, mężczyzna miał ukraść kolczyki, po czym wybiegł ze sklepu - wskazano w nakazie zatrzymania.
ZOBACZ TEŻ: Policjanci przebrali się za postaci z serialu dla dzieci. Tak złapali złodziei
Floryda. "Ciała obce" w żołądku 32-latka
32-latka zatrzymano tego samego dnia. Funkcjonariusze ustalili, że skradzioną parę kolczyków, wartą 769 500 dolarów (to równowartość ponad 2,9 mln złotych), połknął. Ukradł również pierścionek z diamentem, który zgubił podczas ucieczki ze sklepu. Skradzione kolczyki widać na zdjęciu rentgenowskim udostępnionym przez policję. W nakazie zatrzymania podano, iż badania wykazały obecność "ciał obcych" w żołądku podejrzanego.
Rzecznik policji w Orlando zapytany w środę, czy odzyskano skradzione kolczyki, odmówił komentarza - odnotował portal NBC News. Służby przekazały BBC, że 32-latek, który przebywa obecnie w areszcie na terenie hrabstwa Orange, obrabował w przeszłości inny sklep Tiffany & Co. - w Teksasie w 2022 roku. Ponadto z oświadczenia policji wynika, że w stanie Kolorado wydano za nim 48 nakazów zatrzymania.
ZOBACZ TEŻ: Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora
Autorka/Autor: wac//am
Źródło: BBC, NBC News
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Orlando