Bobak Ferdowsi, czyli "facet z irokezem", podbija sieć. Inżynier z Mars Science Laboratory w NASA i jego fryzura zostali uchwyceni w siedzibie NASA w czasie relacji z lądowania na Czerwonej Planecie łazika Curiosity.
Misja lądowania łazika na Marsie przyciągnęła fotografów z całego świata. W czasie dokumentowania atmosfery panującej w NASA w Pensacoli (USA) na kilku ujęciach udało się sfotografować młodego inżyniera z nietypowym irokezem. Internauci szybko namierzyli Bobaka Ferdowsi'ego i odnaleźli jego konto na Twitterze. W kilka godzin jego profil polubiło ponad 13 tys. użytkowników.
Nie uszło to uwadze samego inżyniera, który szybko odpisał: "Internecie, bierzesz tę rundę. Jeszcze wrócę, ale teraz bardzo dziękuję. Teraz czas na świętowanie z przyjaciółmi i zespołem!".
Ferdowsi błyskawicznie wytłumaczył się także z nietypowego uczesania. Jak powiedział w wywiadzie dla magazynu "The Atlantic", podczas każdej misji inaczej obcina włosy. Tym razem postawił na dwukolorowego irokeza z wyciętymi z boku gwiazdkami.
"NASA potrzebuje więcej irokezów!"
Fryzura tak spodobała się internautom, że oprócz sledzenia Ferdowsi'ego na Twitterze, błyskawicznie utworzyli także profil na mikroblogu Tumblr pod nazwą "NASA potrzebuje więcej irokezów!". Inżynier doczekał się również internetowych memów, a także projektu koszulki ze swoją podobizną.
Sam ciągle jest zafascynowany misją łazika na Marsie. Na swoim profilu na Twitterze umieścił jednak krótki wpis: "Nie jestem gotowy na taką uwagę, jednak jestem szczęśliwy, że wszystko prowadzi do misji Curiosity. Żeby tylko koledzy przestali się ze mnie naśmiewać;-)".
O inżynierze z irokezem napisały także największe tytuły światowe w tym The Guardian, BusinessInsider, Washington Post oraz New York Magazine. Na większości ich stron internetowych, są to najchętniej czytane dzisiaj wiadomości.
Autor: AB//gak/k / Źródło: tvn24.pl, The Atlantic, Huffington Post