Aktywistki Femenu znów w akcji - tym razem przed siedzibą krymskiego parlamentu. Kobiety protestowały przeciwko włączeniu Krymu do Rosji, co spotkało się z agresją zgromadzonego tłumu. Kobiety szybko zostały zatrzymane przez umundurowane i nieumundurowane służby oraz usunięte z placu.
Akcja Femenu miała miejsce przed siedzibą parlamentu w Symferopolu. Podczas obrad poruszano kwestię przyłączenia Krymu do Rosji. Aktywistki stanowczo sprzeciwiły się takiemu rozwiązaniu, krzycząc m.in. "F**k you, Putin!" czy "Stop Putin's war!".
Protestujące kobiety, dwie obywatelki Francji, zostały usunięte z placu i - jak podaje na swojej stronie internetowej Femenu - aresztowane.
Femen: Putin ucieknie jak szczur
"Morderca i karzeł Putin niedługo spadnie ze swojego krzesła i zostanie ukarany za swoje zbrodnie przeciwko ludzkości. Jeśli nie zrobią tego instytucje Unii Europejskiej albo Stany Zjednoczone, zrobią to ludzie! Putin ucieknie jak szczur w obawie przed linczem ludzi, tak jak zrobił to Janukowycz" - czytamy na stronie Femenu.
Działaczki są przekonane, że zdecydowany sprzeciw i siła, jaką mają ludzie, pozwolą zwyciężyć w walce z Rosją.
Autor: aste//tka / Źródło: www.femen.org