"Mamy dwóch męczenników". Tureccy żołnierze zginęli w Libii

Dwóch tureckich żołnierzy zginęło w walkach w Libii - potwierdził prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, określając ich mianem "męczenników", a także broniąc decyzji Ankary, by wysłać do Libii bojowników syryjskiej opozycji antyrządowej.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował o śmierci tureckich żołnierzy w Libii we wtorek w Ankarze przed wylotem do Azerbejdżanu. - Mamy dwóch męczenników – przyznał. - A ci bracia, którzy są z nami w Syrii, uważają za zaszczyt być z nami również tam (w Libii) – powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w nawiązaniu do wsparcia, jakiego Turcja udziela antyasadowskim rebeliantom w Syrii.

Pogrążona w chaosie po obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego w 2011 roku Libia jest rozdarta między dwoma rywalizującymi ośrodkami władzy. Na północnym zachodzie jest to powstały w 2015 roku i popierany formalnie przez ONZ rząd jedności narodowej Fajiza as-Saradża z siedzibą w Trypolisie.

W niemal całej reszcie kraju - w tym na terenach, na których znajdują się pola naftowe i większość ropociągów - rząd samozwańczej Libijskiej Armii Narodowej (LNA) ze stolicą w Bengazi, którego szefem jest generał Chalifa Haftar.

Popierająca rząd Saradża Turcja wysłała w styczniu swoich instruktorów wojskowych oraz syryjskich bojowników do walki z siłami Haftara, który prowadzi ofensywę w celu zdobycia Trypolisu. Erdogan powiedział w sobotę, że "kilku" tureckich żołnierzy zostało zabitych w Libii, ale nie sprecyzował ilu. Rozzłościło to opozycję w Turcji, która twierdzi, że rząd nie ujawnia strat wojskowych w Libii.

Starcia pod Trypolisem

Rzecznik LNA, Chalid al-Mahdżub, poinformował w niedzielę, że w ostatnich tygodniach 16 żołnierzy tureckich zginęło w portowym mieście Misrata, w potyczkach o Trypolis i w Al-Falah na południe od stolicy.

Siły Haftara poinformowały również, że turecki oficer, oficer wywiadu i ich syryjski tłumacz zostali zabici wcześniej w lutym podczas ostrzału statku, z którego wyładowywano ładunki z bronią w porcie w Trypolisie. Strona turecka nie odniosła się do tych informacji.

Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt, a także Francja i Rosja wspierają siły Haftara. Jak zauważa Associated Press, rząd w Trypolisie, który kontroluje kurczący się fragment na północnym zachodzie Libii, coraz bardziej polega na pomocy wojskowej z Turcji.

Aktualnie czytasz: "Mamy dwóch męczenników". Tureccy żołnierze zginęli w Libii
Czytaj także: