Znajdujący się w archiwach CIA dokument EPSILON 1972, opracowany ponad 40 lat temu podczas narady dowódców, strategów i analityków amerykańskich, opisuje scenariusz możliwego konfliktu zbrojnego w Europie. Z polskiego punktu widzenia istotne jest to, że w symulacji założono, iż wojna w Europie rozpocznie się od Polski, gdzie wybuchnie krwawe powstanie.
Jak rozwój wojennych wydarzeń w Europie wyobrażali sobie Amerykanie?
Protesty w Polsce rozpoczynają się w 1974 r., a w 1976 r. obejmują sporą część kraju. Scenariusz przewidywał gwałtowne demonstracje, strajki i ataki terrorystyczne na wojska radzieckie.
Polskie powstanie
Ostatecznie "powstanie" zostaje stłumione przez Ludowe Wojsko Polskie oraz wezwaną na pomoc Armię Radziecką. Polska jest całkowicie odcięta od reszty świata.
Wówczas, na znak solidarności z Polakami, obywatele Niemiec Wschodnich organizują serię strajków i protestów, które następnie krwawo tłumi Armia Radziecka i wojska enerdowskie. Powstanie w NRD spotyka się z wyrazami sympatii w Niemczech Zachodnich, a jedna z dywizji Bundeswehry decyduje się na udzielenie pomocy obywatelom NRD.
W następstwie wkroczenia żołnierzy zachodnioniemieckich do NRD rozpoczyna się już pełny konflikt między Układem Warszawskim a NATO. Symulacja kończy się na przewidywanym użyciu broni nuklearnej.
Ćwiczenia umysłu
Dokument z opisem symulacji EPSILON 1972 z klauzulą „tajne” rozesłano do najważniejszych instytucji Stanów Zjednoczonych i ambasad amerykańskich na świecie, w tym do ambasady USA w Warszawie. Symulacja była, jak podkreślono we wstępie, wyłącznie teoretyczna, i przewidziano ją jako „ćwiczenia z wyobraźni”. Była to teoretyczna próba wypracowania modeli zachowań na wypadek pogorszenia się sytuacji w Europie.
Obszerny raport z „polityczno-militarnej” symulacji Epsilon 72 można przeczytać w archiwum online CIA. Uczestnicy symulacji tworzyli różne warianty rozwoju kryzysowej i wojennej sytuacji w Europie, ale przede wszystkim z polskiej perspektywy uderza fakt, że zdaniem poważnego gremium decydentów i analityków, to wydarzenia w Polsce miały stać się iskrą zapalną nowego konfliktu.
Pożądany opór wewnętrzny
Symulacja EPSILON 72 w pewnym sensie przewidziała wydarzenia w Polsce w latach 80-81. Polska miała stać się nie tylko zalążkiem antyradzieckiego oporu, ale wręcz inspiracją do antyradzieckich powstań w obozie socjalistycznym.
W poufnych naradach rozpatrywano scenariusze, w których masowy opór przeciwko władzy komunistycznej, wrogość wobec ZSRR, użycie wojska wobec demonstrantów i wreszcie wkroczenie do Polski dywizji radzieckich, które tłumiły bunt, wywołałoby szok w Europie, a także w wydawałoby się sterylnie socjalistycznej NRD, i rozlanie się antyradzieckiego powstania na Niemcy Wschodnie.
W dyskusji o tym, jak Ameryka powinna zachować się wobec Polski i Europy Wschodniej padały propozycje, aby nie robić nic, co wskazywałoby na podważanie przez Waszyngton radzieckiej dominacji w obozie socjalistycznym, a jednocześnie rozmyślano jak zachęcać, choćby poprzez audycje Radia Wolna Europa, do podtrzymywania niechęci Polaków do ZSRR. Rozważano także możliwość ostrożnego i zakulisowego wspierania polskich dążeń do niezależności od Moskwy.
Trafne przewidywanie przyszłości
To wszystko ma miejsce podczas narady jesienią 1972 r., na osiem lat przed powstaniem Solidarności i „polskim kryzysem”, który skończył się co prawda stanem wojennym, ale realne przecież przez kilkanaście miesięcy było wkroczenie do Polski Armii Radzieckiej w celu stłumienia powszechnego buntu. Uderza w prognozie to, jak trafnie przewidziano datę – 1976 r. – wybuchu kolejnych protestów antyrządowych w Polsce, ponieważ akurat w czerwcu przez Polskę, poczynając od Radomia i Ursusa, przetoczyły się protesty robotników, a w reakcji na brutalną pacyfikację i represje wobec uczestników demonstracji powstał Komitet Obrony Robotników.
Jednak to trafienie daty protestów to raczej przypadek niż dokładna wiedza o sytuacji w PRL. W tym dokumencie jest wiele elementów, które jak żywo przypominają wydarzenia z lat 1980-1982, choć uczestnicy narady z Garmisch przewidywali, że dojdzie do nich sześć lat wcześniej. I jeszcze jedna ciekawa obserwacja – prawie dwie dekady przed zjednoczeniem Niemiec rozpatrywano jak instynkt solidarności z rodakami po wschodniej stronie Łaby, jaki mimo podziału kraju zachowali Niemcy z Zachodu, stał się bezpośrednią przyczyną konfliktu europejskiego. Potem już wszystko potoczyło się według scenariusza, który zakładał, że ZSRR będzie parł do dominacji w całej Europie.
Ciekawą lekcją jest także lektura dokumentu o przyszłej wojnie tworzona w momencie, gdy NATO i Układ Warszawski łagodziły dwustronne napięcia – symulację przeprowadzono zgodnie z zasadą, że nigdy nie można być zaskoczonym nagłym zwrotem sytuacji międzynarodowej. Mimo upływu kilkudziesięciu lat i mimo kompletnej zmiany w Europie i na świecie, nadal czytanie analiz, które tylko częściowo się sprawdziły, może także być szalenie inspirujące.
Autor: Jacek Stawiski/mk,gak / Źródło: tvn24.pl