Samochód-pułapka eksplodował przed bramą wjazdową do obiektu należącego do firmy współpracującej z międzynarodowymi siłami ISAF.
W rezultacie eksplozji i późniejszej wymiany ognia z napastnikami zginęło czterech strażników i dwóch cywilów. Wszyscy napastnicy zginęłi.
Według szefa policji w Kabulu Mohammeda Salangi, zamachu dokonano o godz. 4.30 rano czasu lokalnego. Wybuch spowodował powstanie głębokiego krateru przed bramą.
Rebelianci talibscy walczący z rządem w Kabulu i Międzynarodowymi Siłami Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), których trzon stanowią wojska amerykańskie, dokonują regularnie ataków samobójczych w Kabulu i innych większych miastach Afganistanu.
Autor: mtom / Źródło: PAP