Dzień, o którym media nie mogą zapomnieć

 
Tak w specjlanym numerze "Time" uczcił rocznice zamachów na WTCTIME

Magazyn fotograficzny opublikował nigdy dotąd nie pokazywane zdjęcie z gruzów WTC, tygodnik polityczny dał grafikę dwóch wież składających się z tysięcy nieprzypadkowych słów: od "Osamy bin Ladena" po "wojna" i "fundamentalizm", a dziennik ocenzurował swojego grafika, który przygotował zbyt odważny rysunek. Media na całym świecie z okazji rocznicy zamachów 11 września przygotowały specjalnie zaprojektowane okładki.

Aby zwrócić uwagę na 10. rocznicę ataków 9/11 wszystkie najważniejsze gazety na świecie prześcigały się w pomysłach, by nie tyle epatować tragedią sprzed lat, co odnieść się do tych wydarzeń z artystycznym dystansem.

Wrześniowe i październikowe numery dzienników, tygodników i miesięczników nie ograniczyły się tylko do archiwalnych zdjęć z 2001 roku, ale potraktowały je jak inspirację. Polityczno-literacki tygodnik brytyjski "New Statesman" poszedł w tym najdalej – na swojej okładce opublikował dwie wieże uformowane z tysięcy nieprzypadkowych słów: "Bush", "wojna", "fundamentalizm", "Osama bin Laden", "terrorysta" czy "Al Kaida".

Brytyjski dziennik "Sunday Times" nie zdecydował się opublikować odważnej grafiki i ocenzurował swojego dyrektora artystycznego i ilustratora Alyson Waller. Autorka pierwotnie stworzyła rysunek przedstawiający amerykańską flagę w formie wieżowca w paski, z którego spadają gwiazdki, niczym ludzie z pamiętnego zdjęcia fotoreportera AP Richarda Drew. Ale ostatecznie na okładce weekendowego magazynu opublikowano tylko fotografię ze skaczącym z płonącego budynku mężczyzną, który do historii przeszedł jako "Falling Man".

Tygodnik "New Yorker" odniósł się do swojej okładki sprzed 10 lat. Wówczas opublikował rysunek dwóch czarnych Twin Towers, w numerze na 12 września 2011 roku nie ma wieżowców, ale w rzece Hudson odbija się ich cień.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TIME