20 lat temu zginęła księżna Diana. Oddają hołd "królowej ludzkich serc"

Diana z synami i księciem Karolem
Diana z synami i księciem Karolem
Setki Brytyjczyków zgromadziły się w czwartek rano przed bramą Pałacu Kensington w Londynie, aby oddać cześć księżnej Dianie, która zmarła 20 lat temu w wypadku samochodowym w Paryżu. Dzień wcześniej swój hołd złożyli jej synowie, William i Harry.

36-letnia Diana zmarła w nocy z 30 na 31 sierpnia 1997 roku w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym w Paryżu, gdzie przebywała wraz ze swoim 41-letnim przyjacielem i partnerem Dodim Al-Fajedem.

Do wypadku doszło w tunelu Alma na zachodzie miasta, gdzie prowadzony przez znajdującego się pod wpływem alkoholu kierowcę Henri Paula samochód z Dianą uderzył w słup, uciekając przed goniącymi go paparazzi.

"Annus horribilis"

Od 1981 do 1996 roku Diana była małżonką brytyjskiego następcy tronu księcia Karola. Rozpad ich związku na przestrzeni lat - związany m.in. z romansem Karola z Camillą Bowles - budził ogromne zainteresowanie Brytyjczyków, a ich separacja w 1992 roku była elementem "annus horribilis" ("straszliwego roku") rodziny królewskiej. Po jej śmierci w 1997 roku pod bramami Pałacu Kensington, w którym mieszkała, pojawiły się miliony kwiatów i zniczy. W jej pogrzebie wzięło udział kilka milionów osób.

Księżna została zapamiętana przede wszystkim jako "królowa ludzkich serc". Była bardzo mocno zaangażowana w pracę charytatywną i wspieranie organizacji pozarządowych, m.in. zajmujących się osobami chorymi na AIDS i HIV oraz bezdomnymi, prowadziła także kampanię w sprawie rozbrojenia min lądowych.

W kontraście do sztywnej hierarchii zachowywanej przez rodzinę królewską, Dianę wyróżniała bezpośredniość w kontaktach zarówno z Brytyjczykami, jak i w osobistych, oraz otwartość.Podczas zorganizowanego w środę spotkania synów księżnej z przedstawicielami organizacji, którym ich matka patronowała, książę Harry powiedział, że wraz z jej śmiercią "wszyscy kogoś straciliśmy".

Jak relacjonowały media, prosił również zaproszonych gości, aby opowiedzieli mu o jej działaniach na rzecz wybranych organizacji, m.in. Centrepoint (zajmuje się bezdomnością wśród młodzieży), Great Ormond Street Hospital (szpital dziecięcy), National AIDS Trust i Angielskiego Baletu Narodowego, pytając m.in. "czy działania mamy coś zmieniły w świecie".

"Ona nadal jest księżniczką ludzi"

Czwartkowe wydania brytyjskich gazet również oddają hołd Dianie, publikując zdjęcia sprzed Pałacu Kensington, gdzie w środę książę William i księżna Kate, a także książę Harry spotkali się z ludźmi składającymi kwiaty, tak jak po jej śmierci w 1997 roku, przed budynkiem. Tabloid "The Sun" zapewnił na okładce: "Ona nadal jest księżniczką ludzi".

W komentarzu redakcyjnym redakcja napisała, że "nikt, kto żył 20 lat temu, nie zapomni tego momentu, w którym usłyszał, że Lady Di nie żyje - i narodowej żałoby, która po tym zapanowała"."Była niezwykle popularna, głównie dlatego, że była normalną osobą z wadami - jak my wszyscy - rzuconą przez los w niezwykłe życie. Zmodernizowała rodzinę królewską i poprawiła jej wizerunek. Zniszczyła światowe tabu dotyczące chorób i seksualności" - ocenił "Sun", dodając, że "świat w 2017 roku nie byłby taki sam, gdyby ona nie była taką osobą, jaką była".Z kolei dziennik "The Times" zaznaczył, że "nie jest przesadą mówienie, że śmierć Diany wstrząsnęła fundamentami monarchii"."Dzisiejsza rocznica przypomina o emocjonalnym wstrząsie, ale wydaje się, że dwie osoby, które były nim dotknięte najbardziej (William i Harry - red.) są teraz przystosowane do roli dorosłych, czują się komfortowo we własnej skórze i z pewnością siebie podejmują nowe role w życiu publicznym. Ich matka byłaby z nich dumna" - podkreślono.W minionych tygodniach brytyjskie telewizje wyemitowały również szereg filmów dokumentalnych o życiu i śmierci księżnej Diany, m.in. ze wspomnieniami jej synów. Książę Harry, który jest zaangażowany w pracę organizacji charytatywnych zajmujących się zdrowiem psychicznym mężczyzn, przyznał, że przez lata zmagał się z depresją związaną z tragicznym odejściem matki.Najbardziej kontrowersyjna produkcja zawierała jej własne nagrania, w których pojawiły się wątki problemów w małżeństwie z Karolem i trudnych relacji z Pałacem Buckingham, siedzibą królowej Elżbiety II.Na czwartek zaplanowano prywatne obchody rocznicy z udziałem najbliższej rodziny.

Autor: kg/adso / Źródło: PAP

Czytaj także: